IMŚ Gladiatorów ciekawe jak nigdy. Przypominamy je w słowno-filmowej pigułce

Jacek Cholewiński
Jacek Cholewiński

Ałmaty

Dwa tygodnie później (w międzyczasie w Togliatti rozegrano finał DM Świata), kolorowa kawalkada dotarła do Kazachstanu. Na najwyżej na świecie położonym torze "Medeu", w pierwszym dniu triumfował Igor Kononow. W dniu drugim o swoich najlepszych wyczynach w karierze przypomniał Danił Iwanow, wyróżniając się kompletem siedmiu biegowych wygranych. Najlepszymi zawodnikami spoza Rosji tym razem byli Stefan Svensson i ponownie Franz Zorn. Na pozycji lidera klasyfikacji utrzymał się Dmitrij Kołtakow.

Berlin 

W pierwszy weekend marca Gladiatorzy zawitali do stolicy Niemiec. Na szczęście tor Horst-Dohm Eisstadion jest sztucznie mrożony. Na miękkim lodzie w pierwszym dniu rywalizacji zwyciężył Dmitrij Chomicewicz. W drugim dniu, przy stale siąpiącym deszczu, najskuteczniejszym jeźdźcem okazał się Igor Kononow. Najbardziej zażartym rywalem dla Rosjan był znowu Franz Zorn. Po dwóch dniach rywalizacji, do konta Austriaka dopisano 25 punktów. Na fotelu lidera klasyfikacji, z minimalną jednopunktową przewagą, pozostał Dmitrij Kołtakow.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×