Z zainteresowaniem na gorzowską młodzież patrzą w niższych ligach. Euro Finannce Polonia Piła jeszcze jesienią rozmawiała z prezesem Cash Broker Stali Gorzów, Ireneuszem Maciejem Zmorą, pytając o możliwość wypożyczenia jednego z zawodników. Ustalono wówczas, że temat ten wróci jeszcze przed startem sezonu.
Klub z Gorzowa Wielkopolskiego musi zadbać o to, by jego juniorzy mieli szansę na regularne starty. Obecnie w kadrze jest pięciu zawodników - Rafał Karczmarz, Hubert Czerniawski, Kamil Nowacki, Marcel Studziński i Alan Szczotka. Nie każdy z nich dostanie szansę w PGE Ekstralidze, więc wypożyczenie do niższej ligi - ewentualnie jazda w roli "gościa" w drugiej - to sensowne rozwiązanie.
Trener Stali, Stanisław Chomski, niczego w tej sprawie nie chce na razie deklarować. Zaznacza jednak, że o gorzowską młodzież pytają w wielu klubach, nie tylko w Pile.
- Na razie juniorzy mają zadania do wypełnienia w naszym klubie. Przygotowują się do sezonu, a co będzie potem, zobaczymy - mówi trener Chomski. - Możliwe, że weźmiemy pod uwagę wypożyczenie, ale nie jest to przesądzone. Na pewno zadbamy o to, by każdy z zawodników miał szansę do regularnych startów. Zaznaczam przy tym, że zgłosiła się do nas nie tylko Polonia Piła, ale spora liczba innych klubów - dodaje.
ZOBACZ WIDEO Kim Jason Doyle będzie za 20 lat? Prawdopodobnie najgrubszym facetem jakiego widzieliście
Jeżeli junior "ma być seniorem", to wypożyczenie może nie być z korzyścią dla każdej ze stron. W 2.lidze jeżdżą zawodnicy w różnym wieku i o różnych charakterze, chęciac Czytaj całość