Siedmiu wspaniałych: Kosmiczny Woryna, Krcmar zaskoczył wszystkich

Michał Konarski 09 Kwietnia 2018, 21:15

WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Kacper Woryna

Wybrani przez nas żużlowcy zdobyli łącznie 70 punktów. Klasą dla siebie byli Woryna i Szczepaniak, których nie pokonał żaden z rywali. W Gnieźnie świetny występ zaliczył Krcmar, po którym nikt specjalnie się tego nie spodziewał.

Wśród juniorów ważne punkty dołożyli Dominik Kossakowski oraz Jakub Miśkowiak. Ten pierwszy wygrał nawet z liderami krakowskiego zespołu.

• Siedmiu wspaniałych: Pedersen w gazie, Lindgren rozstawiał rywali po kątach

2. Aleksandr Łoktajew (Orzeł Łódź) Dwanaście punktów zdobytych przez tego zawodnika, który jechał jako doparowy może robić wrażenie. Łoktajew u progu sezonu prezentuje się bardzo dobrze i zdaje się, że w jego głowie jest już wyłącznie żużel. Wcześniej różnie z tym bywało. Utalentowany jeździec ma szansę w tym roku potwierdzić swoje możliwości, a w Lublinie wykonał ku temu pierwszy krok. Jeśli tak będzie się prezentował, być może dostanie rolę prowadzącego parę.

3. Michał Szczepaniak (Zdunek Wybrzeże Gdańsk) Kapitalny występ i komplet punktów. Co prawda rywal z Krakowa nie zawiesił poprzeczki zbyt wysoko, ale i tak należy docenić ten dorobek. Szczepaniak był poza zasięgiem rywali. Mimo różnych występów w przedsezonowych sparingach, doświadczony żużlowiec wiedział, kiedy trzeba pojechać na poważnie. To może być świetny transfer ekipy znad morza.

4. Eduard Krcmar (Car Gwarant Start Gniezno) Tu mamy największe zaskoczenie. Prawdopodobnie nikt nie przypuszczał, że ten zawodnik otrze się o komplet punktów w meczu z Lokomotivem Daugavpils. 11+3 to wynik, który zaskoczył może nawet samego Czecha. Przewidywany był raczej do roli solidnego żużlowca drugiej linii, a po sparingach nie był w ogóle pewny udziału w meczu. Spasował się jednak i był bardzo szybki. Kto wie, może w końcu osiągnie regularność w polskiej lidze?

5. Kacper Woryna (ROW Rybnik) Bezsprzeczny bohater meczu w Rybniku. Płatny komplet punktów i zabawa z rywalami na dystansie to najlepsze podsumowanie. 22-latek udowadnia, że w tej lidze może być zdecydowanie najlepszym żużlowcem. A na własnym torze pokonanie go może być osiągnięciem porównywalnym do wygranej ze Zmarzlikiem w Gorzowie. Woryna wkrótce może przerosnąć poziomem pierwszoligowe rozgrywki.

6. Jakub Miśkowiak (Orzeł Łódź) Młodziutki zawodnik zrobił swoje w meczu w Lublinie. Pięć punktów i ważne zwycięstwo biegowe to jak na 17-latka naprawdę nieźle. Gdy przyjdzie rywalizować na torze w Łodzi, Miśkowiak może być groźny dla najlepszych. Ważne jest to, że młodzian poznaje coraz więcej torów i już teraz bywa na nich skuteczny.

7. Dominik Kossakowski (Zdunek Wybrzeże Gdańsk) Dobry występ przeciwko Speedway Wandzie. Siedem punktów to zdecydowanie satysfakcjonująca zdobycz. Słabszy środek zawodów, ale w ostatnim biegu pokonał liderów drużyny przyjezdnej. Momentami jeszcze nie do końca spasowany, ale to z pewnością czołowy junior ligi. Ma bardzo ciekawą przypadłość - często z łatwością objeżdża najlepszych żużlowców ekipy przeciwnej, by za chwilę przegrać z kimś niżej notowanym. To pewnie jednak związane jest z jego młodym wiekiem.

*Siedmiu wspaniałych to wybór najlepszych żużlowców danej kolejki Nice 1.LŻ. Siódemka jest wybierana zgodnie z regulaminem zawodów ligowych. Każdy wybrany do zestawienia zawodnik został ustawiony pod numerem, z którym startował w zawodach.