Zmora potrzebował dwóch spotkań
Misję zrealizował prezes Ireneusz Maciej Zmora. To on negocjował z Szymonem Woźniakiem. Prezes Cash Broker Stali potrzebował dwóch spotkań, żeby przekonać zawodnika do jazdy w Gorzowie. Pierwsze miało charakter zapoznawczy, bo panowie wcześniej nie zamienili ze sobą nawet słowa. To wtedy z obu stron padła seria pytań i odpowiedzi na przeróżne tematy. Temat pieniędzy pojawił się dopiero za drugim razem. Woźniak wyjechał z jednej gorzowskich restauracji już jako zawodnik Stali. Nie prosił o czas do namysłu. Od razu powiedział, że przyjmuję ofertę Zmory.