MIMP: Daniel Kaczmarek znów to zrobił i ponownie w Częstochowie! Faworyci pogodzeni (relacja)

Zarówno w 2016 roku, jak i teraz, nikt nie wymieniał Daniela Kaczmarka w gronie głównych faworytów. Wtedy jeszcze jako zawodnik Fogo Unii Leszno pogodził m.in. Pawła Przedpełskiego, Bartosza Smektałę, Krystiana Pieszczka, czy Kacpra Worynę. Teraz zostawił za swoimi plecami dwóch murowanych kandydatów do dwóch pierwszych miejsc: raz jeszcze Smektałę i Maksyma Drabika, który nie miał jeszcze w dorobku medalu MIMP.

Damian Wleklak fanem żużla: Marzy mi się, by Wybrzeże było jak FC Barcelona (wywiad)

Co łączy oba finały? Częstochowa. Kaczmarek potwierdził, że 359-metrowy tor przy Olsztyńskiej odpowiada mu, a już na pewno wtedy, gdy ma dojść do rywalizacji indywidualnej. W piątek zawodnik Get Well Toruń zdobył komplet 15 punktów, czyli o jeden więcej niż w 2016 roku. Tak naprawdę tylko w wyścigu trzynastym musiał się mocniej natrudzić, by zgarnąć trzy punkty. Wytrzymał jednak napór Smektały i to on wpadł na metę na pierwszej pozycji.

Wspomniany obrońca tytułu bardzo udanie rozpoczął zawody, bo tak jak Kaczmarek od dwóch triumfów. Szczególnie ten w biegu piątym mógł się wtedy wydawać tym na miarę nawet złotego medalu. Po pasjonującym pościgu Smektała minął bowiem na czwartym okrążeniu Drabika. W trzeciej serii leszczynianina dopadły za to najpewniej problemy sprzętowe i stracił dwa punkty, a potem doszła porażka z Kaczmarkiem, który wcześniej również pokonał jeźdźca Betard Sparty Wrocław.

Oprócz wyżej wymienionej trójki w grze o medale był też świetnie startujący i czujący się bardzo pewnie na dystansie Wiktor Lampart. Po czterech seriach junior Speed Car Motoru Lublin miał 10 punktów, czyli tyle samo ile Drabik. Lampart przeszarżował jednak na pierwszym łuku i upadł z własnej winy, tracąc szansę na podium. W powtórce sprawę pokpił Drabik, który był drugi, a to oznaczało bieg dodatkowy o srebro ze Smektałą. I po raz drugi w piątek lepszy okazał się zawodnik Unii, który tym samym uzupełnił swoją medalową kolekcję w MIMP.

Dodajmy, że w sobotę wszyscy medaliści stawią się w Lesznie na finale w kategorii seniorów.

W Częstochowie tradycyjnie nie brakowało walki. W kilku gonitwach o kolejności na mecie decydowały centymetry, młodzież ambitnie walczyła do samego końca o lepsze miejsca. Podobać się mogła szczególnie postawa najmłodszego uczestnika zmagań pod Jasną Górą. Mateusz Bartkowiak, rocznik 2003, poza falstartem na początku i niegroźnym upadku, w każdym kolejnym biegu zdobywał po punkcie, jadąc w bliskim kontakcie z rywalami.

Wyniki:

1. Daniel Kaczmarek (Get Well Toruń) - 15 (3,3,3,3,3)
2. Bartosz Smektała (Fogo Unia Leszno) - 12+3 (3,3,1,2,3)
3. Maksym Drabik (Betard Sparta Wrocław) - 12+2 (3,2,2,3,2)
4. Wiktor Lampart (Speed Car Motor Lublin) - 10 (2,2,3,3,w)
5. Michał Gruchalski (forBET Włókniarz Częstochowa) - 10 (2,1,2,3,2)
6. Sebastian Niedźwiedź (Falubaz Zielona Góra) - 10 (1,2,2,2,3)
7. Wiktor Trofimow jr (Fogo Unia Leszno) - 9 (1,3,2,0,3)
8. Jakub Miśkowiak (Orzeł Łódź) - 8 (0,3,3,2,0)
9. Robert Chmiel (ROW Rybnik) - 8 (1,2,3,1,1)
10. Igor Kopeć-Sobczyński (Get Well Toruń) - 6 (3,0,0,2,1)
11. Hubert Czerniawski (Cash Broker Stal Gorzów) - 6 (1,1,1,1,2)
12. Oskar Bober (Speed Car Motor Lublin) - 4 (2,0,0,0,2)
13. Kamil Wieczorek (MRGARDEN GKM Grudziądz) - 4 (2,1,0,1,0)
14. Mateusz Bartkowiak (Cash Broker Stal Gorzów) - 4 (w,1,1,1,1)
15. Alan Szczotka (Cash Broker Stal Gorzów) - 1 (0,0,0,0,1)
16. Patryk Wojdyło (Betard Sparta Wrocław) - 1 (0,0,1,0,0)
17. Karol Żupiński (Zdunek Wybrzeże Gdańsk) - ns
18. Patryk Rolnicki (Grupa Azoty Unia Tarnów) - ns

Bieg po biegu:
1. (65,65) Smektała, Lampart, Czerniawski, Bartkowiak (w/u)
2. (65,60) Drabik, Gruchalski, Trofimow jr, Miśkowiak
3. (67,19) Kaczmarek, Wieczorek, Niedźwiedź, Wojdyło
4. (69,17) Kopeć-Sobczyński, Bober, Chmiel, Szczotka
5. (66,86) Smektała, Drabik, Wieczorek, Bober
6. (67,44) Miśkowiak, Chmiel, Czerniawski, Wojdyło
7. (67,51) Trofimow jr, Niedźwiedź, Bartkowiak, Szczotka
8. (67,66) Kaczmarek, Lampart, Gruchalski, Kopeć-Sobczyński
9. (68,62) Miśkowiak, Niedźwiedź, Smektała, Kopeć-Sobczyński
10. (67,88) Kaczmarek, Drabik, Czerniawski, Szczotka
11. (67,82) Chmiel, Gruchalski, Bartkowiak, Wieczorek
12. (68,03) Lampart, Trofimow jr, Wojdyło, Bober
13. (68,27) Kaczmarek, Smektała, Chmiel, Trofimow jr
14. (68,21) Gruchalski, Niedźwiedź, Czerniawski, Bober
15. (68,25) Drabik, Kopeć-Sobczyński, Bartkowiak, Wojdyło
16. (67,97) Lampart, Miśkowiak, Wieczorek, Szczotka
17. (67,80) Smektała, Gruchalski, Szczotka, Wojdyło
18. (68,08) Trofimow jr, Czerniawski, Kopeć-Sobczyński, Wieczorek
19. (68,46) Kaczmarek, Bober, Bartkowiak, Miśkowiak
20. (68,44) Niedźwiedź, Drabik, Chmiel, Lampart (w/u)

Bieg dodatkowy o 2. miejsce:
(67,59) Smektała, Drabik

Sędzia: Artur Kuśmierz
Widzów: około 1000 osób
NCD: uzyskał Maksym Drabik - 65,60 s. w biegu 2.

ZOBACZ WIDEO #EkspertPGEE zawodników Betard Sparty Wrocław

KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!