Bartosz Zmarzlik: W Stali czuję się chciany i szanowany. Dopóki tak będzie, chcę jeździć w Gorzowie

Dawid Borek 19 Października 2018, 11:51

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik na finale PGE Ekstraligi 2018

• Legenda Stali Gorzów oceniła sezon. Jest pod wrażeniem zachowania Zmarzlika

- Gdy kończy się jeden sezon, już zajmujemy się kolejnym. Spotykamy się ze sponsorami, składamy nowe zamówienia, kompletujemy motocykle. Czasami już w środku sezonu są zamawiane nowe części na przyszły sezon. Nie inaczej było w tym roku. Niektóre rzeczy mamy już nawet uporządkowane - mówi Zmarzlik w rozmowie z Radiem Zielona Góra.

W parku maszyn wicemistrza świata dojdzie do gruntownego odświeżenia sprzętu. Wszystko po to, by w przyszłym sezonie 2019 utrzymać jak najlepszą formę. - Będę miał cztery nowe kompletne motocykle. Wszystko musi być świeże, na wysokim poziomie, by móc rywalizować na arenie światowej - zdradza.
Przypomnijmy, że Zmarzlik już w połowie września przedłużył kontrakt z Cash Broker Stalą Gorzów, podpisując umowę ważną przez kolejne dwa sezony. - Najważniejsi są dla mnie kibice. Fani w Gorzowie są dla mnie świetni, w Stali czuję się chciany i szanowany. Dopóki tak będzie, chcę jeździć w tym klubie. Jestem swój, utożsamiam się z kibicami - podkreśla Zmarzlik.