Żużel. Mecz Unia Tarnów - Zdunek Wybrzeże może zostać przełożony. Gdańszczanie chcą jechać w pełnym składzie

WP SportoweFakty / Joanna Michalkiewicz / Na zdjęciu: Kacper Gomólski i Krystian Pieszczek
WP SportoweFakty / Joanna Michalkiewicz / Na zdjęciu: Kacper Gomólski i Krystian Pieszczek

Mecz Unii Tarnów ze Zdunek Wybrzeżem zaplanowano na 27 lipca. W ten sam dzień ma się odbyć finał Indywidualnych Mistrzostw Szwecji, gdzie łącznie pojedzie czterech zawodników obu klubów. Istnieje duża szansa, że spotkanie to zostanie przełożone.

Jednego przedstawiciela w finale Indywidualnych Mistrzostw Szwecji ma Unia Tarnów. To Peter Ljung, lider tej drużyny. Obecnie, przy kontuzji Artura Mroczki, Szweda musiałby zastąpić junior, wobec czego jechałaby trójka młodzieżowców - Mateusz Cierniak, Przemysław Konieczny i Dawid Rempała.

Aż trzech zawodników w walce o miano najlepszego żużlowca w swoim kraju będzie miało Zdunek Wybrzeże Gdańsk. Do finału awansowali Jacob Thorssell, Kim Nilsson oraz Joel Kling. Poza ostatnim, dwaj pozostali w poprzednich meczach rywalizowali w pierwszym składzie. Gdańszczanie mają dłuższą ławkę i żużlowców z kraju Trzech Koron mogliby zastąpić Adrian Cyfer, Bradley Wilson-Dean i czekający na debiut w Polsce Jonas Seifert-Salk.

Ponad rok rozczarowań łodzian. Zobacz więcej!

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że mecz Nice 1.LŻ w Tarnowie nie odbędzie się w przedstawionym pierwotnie terminie. W gdańskim klubie pozostają spokojni. - Na pewno GKSŻ nie chce robić nikomu na złość i nikt nie ma na celu zmuszania drużyn do rozgrywania spotkań w zdekompletowanej obsadzie. Wszystkim nam przecież zależy na jak największym prestiżu rozgrywek Nice 1. Ligi Żużlowej. Mechanizm ustalania daty spotkań jest taki, że decyduje o niej telewizja wybierając spotkanie do transmisji na podstawie terminarza rozgrywek. W zależności od kolejki pierwszeństwo wyboru meczu należy albo do stacji Eleven Sport albo do Polsatu - wyjaśnił Mariusz Kędzielski kierownik drużyny Zdunek Wybrzeże Gdańsk.

Na wyjeździe Ostrovii będzie trudniej bez Gapińskiego. Zobacz więcej!

- Przedstawiciele telewizji nie muszą znać terminarza zawodów żużlowych w innych krajach, jednakże jak oba kluby wyrażą wolę przełożenia spotkania, to jestem przekonany, że uda się osiągnąć trójstronne porozumienie. Nam zależy na tym, by jechać w pełnej obsadzie i by spotkanie było transmitowane przez telewizję. Na początku przyszłego tygodnia skontaktujemy się z klubem z Tarnowa i jestem pewien, że wspólnie zaproponujemy władzom rozgrywek nowy termin rozegrania tego meczu - dodał Kędzielski.

Zaplanowany aktualnie na 27 lipca mecz Unia Tarnów - Zdunek Wybrzeże Gdańsk, podobnie jak wszystkie inne spotkania Nice 1.LŻ muszą zostać rozegrane do 14. kolejki, tj. do 4 sierpnia.

ZOBACZ WIDEO: W obronie Jacka Frątczaka. Nie był całym złem w Get Well Toruń

Komentarze (8)
Gigantu
21.06.2019
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Moim zdaniem glupota ze strony Zdunka, Thorsella mozna zastapic, ale Ljunga to nie zastapi sie ni cholery, wiec to Tarnow bedzie mial wiekszy problem... 
avatar
sympatyk żu-żla
21.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wcale się nie dziwię że Wybrzeże chce jechać w pełnym składzie Tarnów też powinien jechać z Peterem i Arturkiem. Można wtedy zobaczyć jakimi potencjałami działają oba kluby.Jestem za zmianą t Czytaj całość
avatar
Jacoo
21.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
27 lipca Mroczka będzie zdrowy