Bartłomiej Ruta. Szprycą w twarz: słońce grzeje, a jupitery dają na maksa (felieton)

W telewizji, radiu, a także internecie ogólne prośby o oszczędzanie energii ze względu na upały, a w lidze jupitery świecą aż miło i to w środku dnia. Po co tak się rozrzucamy i marnotrawimy energię?

W tym artykule dowiesz się o:

Na ten temat uwagę zwrócili mi kibice. W jednej z rozmów pytano mnie, dlaczego na jednym z PGE Ekstraligowych stadionów jupitery zostały odpalone przed meczem. Ostatni wyścig tego spotkania odbywał się jeszcze w godzinach, gdy na dworze jest całkowicie jasno. Po co więc marnujemy energię?

W ostatnich tygodniach Polskę zalała fala upałów. Taki klimat powoduje, że mocno podgrzewane są zbiorniki wodne, które są strategicznym surowcem do produkcji energii. W związku z tym elektrownie apelują o obniżanie poboru prądu w naszych domostwach. To jednak nie dotyczy lig żużlowych, które wykorzystują go na potęgę. Nawet tak bez sensu, jak poprzez odpalenie oświetlenia stadionu w środku dnia.

Czytaj również: Stal potrzebuje drugiego Zmarzlika

PGE Ekstraliga rozpoczyna swoje mecze stosunkowo późno w porównaniu do innych lig, ale nawet dywizję niżej zdarza się, że oświetlenie stadionu jest odpalane około godziny 14.00. To już totalna abstrakcja. Jak władze tłumaczą ten fakt? Otóż ich zdaniem jupitery są potrzebne do nadawania sygnału telewizyjnego w HD. Poważnie?

ZOBACZ WIDEO: Krzystyniak ostro o Frątczaku: Nie nadaje się

Dość często mi się zdarza oglądać inne wydarzenia sportowe na otwartym powietrzu aniżeli żużel. Piłka nożna, Formuła 1 czy tenis nie potrzebują do nadawania w wysokiej rozdzielczości odpalonych w środku dnia jupiterów. To dlaczego w żużlu zachodzi taka konieczność? Dla mnie ten argument totalnie odpada.

Jest jeszcze drugi powód, który jest bardziej idiotyczny. Niektóre kluby płacą ryczałtowy rachunek za energię pobieraną przez jupitery. Skoro już i tak płacą z góry, to mogą wyjść z założenia, czemu nie odpalić? To już totalne marnotrawienie energii.

Zobacz także: Lampart i Smektała wśród wspaniałych

Nie wiem, czy jest jakiś inny powód, który przekona mnie i innych kibiców do tego, aby w środku dnia odpalać połykające prąd jupitery stadionowe. Skoro elektrownie każą oszczędzać zwykłemu Kowalskiemu, to dlaczego ligi żużlowe robią coś zupełnie przeciwnego? Ten temat na pewno mocno denerwuje niektóre osoby i powinien zostać rozważony przez władze ligowe.

Komentarze (46)
avatar
MarekSG
2.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
My w Gorzowie umiemy liczyć każda złotówkę tego nauczył nas prezes honorowy Pan Władysław swego czasu i miał rację nie warto przepłacać bo zawodnicy już sami dzwonią do klubu z pytaniem czy mog Czytaj całość
Dariusz.O
1.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oszczedzamy energie ? to powyłączać klimatyzacje !!! Lodówki ,chłodzic sie w ziemiankach. 
avatar
SpartyFan
1.07.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A nie lepiej zapytać w klubie, dlaczego zapala się światła? Trzeba klepać artykuł? Może zrobić sondę kto jest za, a kto przeciw? 
avatar
janusz antoni z Poznania
1.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
a mnie interesuje coś innego, mianowicie z czego są robione polskie tory żużlowe, z popiołu, cementu czy saharyjskiego pisaku. Kurzy się jak cholera, co było widać w transmisjach tv w ostatni w Czytaj całość
avatar
Twardzi jak STAL
1.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Dziękuje wszystkim za fajną dyskusję! Życzę udanego wieczoru:}
ja :uciekam::} Hej!