Kacper Woryna, Mateusz Szczepaniak, Andrzej Lebiediew, Vaclav Milik, Siergiej Łogaczow, Mateusz Tudzież, Przemysław Giera i Robert Lambert, Troy Batchelor - tak może wyglądać skład PGG ROW-u Rybnik w sezonie 2020.
Prezes beniaminka Krzysztof Mrozek ma ogłosić skład drużyny 14 listopada wieczorem, ale wiele wskazuje na to, że kibice usłyszą nazwiska, które wyżej wymieniliśmy. Ze składu, który awansował, zostali jedynie juniorzy oraz Woryna, Szczepaniak i Łogaczow. W miejsce Szczepaniaka rozważany był Jakub Jamróg, ale ostatecznie w ROW-ie nue zdecydowali się na zamianę. Uznali, że Szczepaniak, gdy się na niego postawi, pojedzie na tym samym poziomie, co Jamróg.
Czytaj także: To Lewandowski pokazuje nam jak żyć
Gdy idzie o nowe nabytki, to o angażu Lebiediewa już informowaliśmy. W międzyczasie doszli jeszcze Milik i Lambert. Dla Czecha kontrakt oznacza powrót do Rybnika po sezonach spędzonych w Betard Sparcie Wrocław. Gdy idzie o Lamberta, ROW wygrał bój o tego zawodnika ze Stelmet Falubazem Zielona Góra.
W zestawie nowych nie ma Grega Hancocka. Rozmowy trwają, choć są one bardzo trudne, bo zawodnik potrafi zniknąć na kilka dni i nie odpowiadać na maile. Do porozumienia może dojść w każdej chwili albo wcale, bo zachowanie Grega pokazuje, że nie jest w 100 procentach gotowy na powrót na tor.
Czytaj także: Dowhan nie musi tłuc luster w swoim domu
ZOBACZ WIDEO Grzegorz Zengota zszokował kibiców. "Lekarz w Polsce widząc moją nogę zbladł"