Żużel. Sparta - ROW. Woffinden przebił legendę Sparty. ROW-u nie dało się oglądać [NOTY]

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Kacper Woryna
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Kacper Woryna

Wyjazdowe mecze beniaminka powinny być kodowane, bo są antyreklamą żużla – pisali bezstronni kibice w mediach społecznościowych w momencie, gdy Betard Sparta Wrocław rozjeżdżała beniaminka z Rybnika, a rekordy klubowe bił Tai Woffinden.

[b]

Noty drużyny Betard Sparta Wrocław:[/b]

Maciej Janowski 5. Byłaby szóstka, gdyby nie dał się wpuścić w maliny Kacprowi Worynie. Janowski dotknął taśmy, reagując na ruch rybniczanina na pierwszym polu. Zdania, kto pierwszy dotknął taśmy i tak są podzielone. W pozostałych wyścigach kapitan Betard Sparty był bezbłędny.

Chris Holder 4. Początek rewelacyjny. Końcówka nieco słabsza. Gospodarze w tym meczu mieli nadmiar bogactwa, że Australijczyk z dorobkiem 7+1 nie załapał się do wyścigów nominowanych.

Maksym Drabik 6. Tor po opadach deszczu to była woda na młyn dla mistrza świata juniorów, który napędzał się po zewnętrznej i płynął po kolejne zwycięstwa. Perfekcyjny występ. Nic dodać nic, ująć.

ZOBACZ WIDEO Pierwszy i ostatni rok w Unii. Jak nie będą go chcieli, poszuka innego klubu

Max Fricke 4. Po słabym początku sezonu powoli odzyskuje dawny błysk. Na tle słabiutkiego rywala 6+2 w czterech startach nie jest może obiektywnym wyznacznikiem formy Australijczyka, ale widać progres w porównaniu do kilku tygodni wstecz.

Tai Woffinden 5. Brytyjczyk odjechał w tym meczu 700 wyścig w barwach Betard Sparty. Mało tego, wygrywając ostatni wyścig pobił punktowy dorobek legendy klubu z Wrocławia, Konstantego Pociejkowicza

Michał Curzytek 4-. Bardzo pozytywny występ juniora Betard Sparty. Wyścig młodzieżowy wygrał, a w drugim starcie przyjechał również na 5:1, przywożąc za plecami Troya Batchelora. W kolejnym wyścigu przegrał już z Australijczykiem.

Gleb Czugunow 4+. Rosjanin z polskim paszportem w serii zasadniczej jechał bez zarzutu. Pod broń wezwany został już na inaugurację, kiedy to za dotknięcie taśmy wykluczony został Maciej Janowski. Nie wyszedł mu wyścig nominowany, na który z pewnością zasłużył. Wynik 7+3 to bardzo solidna zdobycz juniora Betard Sparty.

Noty dla drużyny PGG ROW Rybnik:

Kacper Woryna 2. Od kapitana wymaga się więcej. 3+2 to nie jest zdobycz, której od Kacpra Woryny oczekuje sztab szkoleniowy i kibice z Rybnika. Niemoc Kacpra Woryny najlepiej obrazuje całościowy występ beniaminka we Wrocławiu.

Adrian Miedziński 3+. Na tle beznadziejnej drużyny jeden z jaśniejszych jej punktów. Gość z eWinner 1.Ligi lepszy od ekstraligowców? To najlepiej obrazuje, że większość zawodników beniaminka jest z formą na bakier.

Andrzej Lebiediew  bez oceny.  Stosowano za niego zastępstwo zawodnika.

Troy Batchelor 2. Miał nowy silnik od Petera Johnsa. Kto wie, czy trener Lech Kędziora bardziej wierzył w ten silnik, czy formę Australijczyka, że był gotów założyć się, że Batchelor pojedzie w wyścigach nominowanych. Takim występem z pewnością nie zapewnił sobie miejsca w składzie beniaminka na kolejne mecze. Mateusz Szczepaniak i Siergiej Łogaczow cały czas czekają.

Vaclav Milik 2. Czech wrócił na doskonale znany sobie tor we Wrocławiu, ale pojechał równie słabo jak reszta drużyny.

Mateusz Tudzież 1. Zero punktów. Innej oceny nie mogło być. Tudzież tym razem nie imponował nawet wyjściem spod taśmy.

Kamil Nowacki 1+. Jedyny punkt zdobył na koledze z drużyny. Z rywalami większej walki nie nawiązał.

Robert Lambert 5-. To nie był tak spektakularny występ Brytyjczyka jak dzień wcześniej w Gnieźnie, ale i tak jako jedyny potrafił wygrać indywidualnie wyścig dla ROW-u. Aż strach pomyśleć, jak wyglądałby beniaminek z Rybnika bez Roberta Lamberta na rezerwie.

Zobacz także: Kędziora założył się z reporterem i przegrał
Zobacz także: To był mecz niegodny PGE Ekstraligi

Źródło artykułu: