Żużel. Specjalista od punktów bonusowych. Oskar Fajfer wykonał niezwykle ważną pracę [BOHATER KOLEJKI]

WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Oskar Fajfer
WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Oskar Fajfer

Aż cztery razy dojeżdżał do mety za plecami klubowego kolegi, w tym trzy na podwójnym prowadzeniu. Oskar Fajfer doskonale wykorzystał znajomość gdańskiego toru i został bohaterem zarówno Startu, jak i całej kolejki.

Zawodnicy Zdunek Wybrzeża po raz drugi sprawdzili odporność na stres swoich kibiców. Gdańszczanie ponownie przegrali u siebie 44:46, a o losach spotkania decydował ostatni wyścig. - Oni walczyli, my jeździliśmy - grzmiał po meczu prezes Tadeusz Zdunek (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).

Niezwykle istotny był także wyścig 14., w którym świetną pracę wykonali Adrian Gała i Oskar Fajfer. Pierwszy z nich pokazał, że nie jest zawodnikiem jednego toru, drugi natomiast stanowił ogromną wartość dodaną, choć nie zapisał na swoim koncie żadnej trójki.

Fajfer, który zawodnikiem klubu z Gdańska był przez trzy sezony, wykorzystał znajomość tamtejszego toru. Wyścigi z jego udziałem Car Gwarant Kapi Meble Budex Start Gniezno wygrał łącznie 20:10. 26-latek trzykrotnie dowoził do mety podwójne zwycięstwo.

ZOBACZ WIDEO Zmarzlik dalej w Stali? Jak się prezes uprze, to zostanie

- Uzbierałem cztery bonusy. Nie chciałem ścigać się z kolegami, tylko skupiłem się na płynnej jeździe i dowożeniu cennych "oczek" do mety. Na szczęście uniknąłem głupich błędów. Najważniejsza dla mnie była drużyna. Uważam, że tak powinno być zawsze - powiedział nam Oskar Fajfer (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).

Jego postawa była jednym z kluczy do zwycięstwa na trudnym, gdańskim terenie. Gnieźnianin imponował zespołową jazdą. Punkt bonusowy przy jego nazwisku nie pojawił się tylko raz - w wyścigu 9., w którym upadek w ferworze walki zaliczył Frederik Jakobsen.

Car Gwarant Kapi Meble Budex Start Gniezno po 3. kolejkach eWinner 1. Ligi zajmuje 3. miejsce w tabeli z dorobkiem 4 punktów. W sobotę o godz. 14:00 podopieczni Rafaela Wojciechowskiego podejmować będą Unię Tarnów.

Czytaj także:
Arged Malesa TŻ Ostrovia wiceliderem. Zobacz tabelę i statystyki
Plusy i minusy. Żużlowa puszka Pandory. Widzieliśmy wszystko co najgorsze

Komentarze (2)
avatar
yogi2360
27.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zawsze kiedy widzę Oskara na torze i jego wielką wolę walki, to przypomina mi on jego wujka, Adama Fajfera, który dostarczał nam kibicom Startu wielu emocji i radosnych momentów na torze. Brawo Czytaj całość
avatar
surge
27.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oskar jest świetnie dysponowany. Jest szybki i odważnie poczyna sobie na torze. Mam wrażenie że jeszcze nie powiedział ostatniego słowa.