Analiza taktyczna Trans MF Landshut Devils przygotowana przez portal WP SportoweFakty.
***
Trans MF Landshut Devils to nowy zespół w polskiej lidze. Niemcy zbudowali mocny skład i wydaje się, że nie popełnią błędu Wolfe Wittstock, które w debiutanckim sezonie wysoko przegrywało znaczną część spotkań. Większość drugoligowców prawie w ogóle nie miała okazji do startów na torze w Landshut. Owal w tej bawarskiej miejscowości może być dodatkowym atutem niemieckiej ekipy.
Spoglądając w kadrę Trans MF, wzrok przykuwa dwójka Martin Smolinski i Kai Huckenbeck. Obaj powinni być czołowymi postaciami 2. Ligi Żużlowej. Zwycięzcę Grand Prix Nowej Zelandii w Auckland typujemy do startów pod numerem 13. Z kolei były żużlowiec m.in. Polonii Bydgoszcz i Orła Łódź naszym zdaniem powinien startować pod 9.
ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: "giętki Duzers" - żużlowa nauka jazdy
W drugiej i trzeciej serii startów doparowym Huckenbecka widzimy, z numerem 10, Tobiasa Buscha. Z Huckenbeckiem są bardzo dobrymi kolegami, co może im tylko pomóc we wspólnej jeździe. Według nas Busch ma większe szanse wygrać walkę o miejsce w składzie z Valentinem Grobauerem.
Numer 10 dla kogoś z duetu Grobauer/Busch, może im to pomóc w lepszym rozpoczęciu rywalizacji. W swoim pierwszym wyścigu jeden z nich wystąpi w parze z juniorem. By zbilansować ten duet, warto postawić na Noricka Bloedorna pod numerem 14. Utalentowany Niemiec może okazać się jedną z rewelacji 2. Ligi Żużlowej.
Numery 11 i 12 trafią dla dwójki żużlowców do lat 24. Michael Haertel i Nick Skorja nie mieli zbyt wielu okazji do startów w polskiej lidze. Niemiec pojawiał się w składzie Speedway Wandy Kraków i raz w Wolfe Wittstock. Z kolei Słoweniec, zaliczył kilka startów dla Wilków Krosno. Lepszym z tej dwójki wydaje się być Haertel, który będzie miał dodatkowo atut własnego toru.
Skład Trans MF Landshut Devils:
9. Kai Huckenbeck
10. Tobias Busch/Valentin Grobauer
11. Michael Haertel
12. Nick Skorja
13. Martin Smolinski
14. Norrick Bloedorn
15. Maximilian Troidl, Marius Hillebrand, Mario Niedermeier
Zobacz także: Karierę zakończył wielki żużlowy pechowiec
Zobacz także: Stal Gorzów chce zainwestować w sprzęt