Żużel. Kacper Łobodziński trenuje kickboxing. Zaraził go tym Robert Kościecha

- Dwa razy w tygodniu trenuję kickboxing. To dzięki Robertowi Kościesze, bo on na początku wciągnął mnie w to - mówił Kacper Łobodziński dla GKMTV w cyklu rozmów "Zero żużla".

Szymon Michalski
Szymon Michalski
Kacper Łobodziński WP SportoweFakty / Krzysztof Urban / Na zdjęciu: Kacper Łobodziński
Przed Kacprem Łobodzińskim drugi sezon startów w PGE Ekstralidze. W zeszłym roku niespełna 17-latek wystąpił w trzech meczach, w których zdobył jeden punkt. Była to jednak z pewnością dobra okazja do zebrania niezbędnego doświadczenia. Zwłaszcza że mówimy o zawodniku, który jest dopiero na początku swojej kariery.

Młodzieżowiec ZOOleszcz DPV Logistic GKM-u Grudziądz w cyklu rozmów "Zero żużla" opowiedział o swoich przygotowaniach do nadchodzących rozgrywek. Łobodziński o miejsce w składzie będzie musiał walczyć z Denisem Zielińskim i Mateuszem Bartkowiakiem, dlatego bardzo poważnie podchodzi do przedsezonowych treningów.

- Trenuję sześć razy w tygodniu, z czego dwa dni poświęcam na kickboxing. Zaraziłem się tym przez Roberta Kościechę, bo on na początku wciągnął mnie w to. Tak zaczęło mi się to podobać, że kickboxing jest też jakąś formą odstresowania - mówił Łobodziński dla GKMTV.

- Ostatnio kupiłem sobie do domu worek treningowy. Tylko że w domu, to jest w domu. Jest milion innych rozpraszaczy i ciężko jest zmotywować się do tego, żeby wyciskać z siebie siódme poty - podsumował młodzieżowiec.

Pierwsze spotkanie PGE Ekstraligi GKM ma zaplanowane na 3 kwietnia. W domowym spotkaniu rywalem grudziądzan będzie Betard Sparta Wrocław.

Zobacz także:
Prezes Kolejarza potwierdza. Bartosz Smektała będzie startować jako "gość" w Opolu
Kolejarz Opole już po pierwszych treningach. Menadżer dzieli się swoimi wrażeniami

ZOBACZ WIDEO Żużel. Bogate zakupy u Patryka Dudka. Żużlowiec Falubazu nie odczuł, żeby zrobiło się taniej


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×