W sobotnim meczu w zespole z Częstochowy przebudził się Fredrik Lindgren, który zdobył 13 punktów, a także z bardzo dobrej strony zaprezentował się Bartosz Smektała (11 pkt). W dalszym ciągu swoje problemy przeżywa jednak Kacper Woryna, któremu udało się wywalczyć tylko jedno "oczko". I właśnie w kontekście wychowanka ROW-u Rybnik pojawił się temat Pawła Miesiąca.
Wychowanek rzeszowskiej Stali oficjalnie jest zawodnikiem Unii Tarnów, ale jeszcze przed startem eWinner 1. Ligi dostał wiadomość od klubu, że może rozpocząć poszukiwania nowego pracodawcy, do którego trafi na zasadzie wypożyczenia. Na razie Miesiąc drużyny nie ma, choć ostatnio kontaktowała się z nim m.in. Abramczyk Polonia Bydgoszcz.
Zawodnik w rozmowie z naszym serwisem przyznał jednak, że najchętniej znów spróbowałby swoich sił w PGE Ekstralidze. - Byłoby to dla mnie bardzo dobre rozwiązanie, bo chcę zamazać swój obraz z poprzedniego roku - mówił Paweł Miesiąc, a cały artykuł można przeczytać TUTAJ.
Zawodnik śledził sobotnie zmagania z Częstochowy i na Facebooku pod klubowym postem zamieścił wpis. "Jestem do dyspozycji" - napisał. Dodał przy tym emotikonę sugerującą dobry nastrój, ale biorąc pod uwagę wcześniejsze słowa o chęci jazdy w najwyższej klasie rozgrywkowej, wszystko wskazuje na to, że podjąłby rękawicę we Włókniarzu.
ZOBACZ WIDEO Co byłoby, gdyby Betard Sparta miała wolne miejsce w składzie i gotowy motocykl? Greg Hancock odpowiada