Żużel. Start - Orzeł. Jeździec z głową na karku. Kevin Fajfer trafił w dziesiątkę [NOTY]

Oceniamy zawodników po meczu Aforti Start Gniezno - Orzeł Łódź (59:31). Niesamowite show zrobił Kevin Fajfer, który zapisał na swoim koncie płatny komplet punktów. Kluczowy okazał się nowy silnik.

Mateusz Domański
Mateusz Domański
Kevin Fajfer WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Kevin Fajfer
Noty dla zawodników Aforti Startu Gniezno:

Szymon Szwacher bez oceny. Nie startował.

Peter Kildemand 3+. Całkiem przyzwoity występ, jak na powrót po kontuzji. Starał się być zadziorny i nieustępliwy. Do perfekcji zabrało, jednak generalnie nie można napisać, że rozczarował.

Kevin Fajfer 6. Najlepszy występ w karierze. Wychowanek Startu Gniezno jechał jak z nut. W piątkowym spotkaniu wychodziło mu praktycznie wszystko. Może nie był bardzo szybki, jednak jechał roztropnie, co pozwoliło mu wywalczyć płatny komplet punktów. Jeździec z głową na karku. Kupił nowy silnik, co okazało się strzałem w dziesiątkę.

Oskar Fajfer 4+. Było dobrze, ale trzeba z pełną odpowiedzialnością stwierdzić, że przyzwyczaił do jeszcze lepszych rezultatów. Mimo wszystko po raz kolejny udowodnił, że jest solidnym ogniwem Startu.

ZOBACZ WIDEO Przyjaźń mistrzów świata. Tomasz Gollob: Bartosza wyróżnia ciężka praca i konsekwencja

Timo Lahti 5. Tylko jedna wpadka tego zawodnika. Udany występ fińskiego żużlowca. Był szybki na trasie. Takich występów oczekują od niego kibice.

Mikołaj Czapla 1. Innej oceny być nie może, bo nie zdobył ani jednego punktu, a do tego dwa razy się przewrócił. Można go jednak usprawiedliwiać tym, że był poobijany po wcześniejszych upadkach.

Marcel Studziński 3-. Wygrał bieg juniorski, ale później już furory nie zrobił. W dalszej części zawodów pokonał jedynie Mateusza Dula. Bez rewelacji.

Frederik Jakobsen 5+. Wywalczył taki sam wynik, jak Timo Lahti, ale mimo to postanowiliśmy przyznać mu wyższą notę. Wszystko dlatego, że Duńczyk jechał z taką ikrą, jak w swoich najlepszych występach. Wrócił na swój poziom.

Noty dla zawodników Orła Łódź:

Marcin Nowak 2. Były przebłyski, ale generalnie zaprezentował się słabo. Z pewnością kibice Orła liczyli na to, że lepiej spisze się na owalu, z którym miał okazję się zapoznać podczas jazdy w Starcie Gniezno.

Brady Kurtz 3. Jego postawa na torze była całkiem przyzwoita. Był w miarę szybki i starał się walczyć. Kto wie, jakby się spisywał, gdyby wszedł w to spotkanie tak, jak inni. Być może wówczas Orzeł pokusiłby się o znacznie lepszy wynik.

Norbert Kościuch 2. Zaczął całkiem przyzwoicie, ale później już zbyt dobrze nie było. Na pewno od tak doświadczonego zawodnika wymaga się znacznie więcej.

Piotr Pióro 2. Trzeba go pochwalić za bardzo dobre starty. Na trasie sporo mu jednak brakowało. Pokonał tylko jednego rywala, na dodatek najsłabszego po stronie Startu Mikołaja Czaplę.

Aleksandr Łoktajew 1. Punkty zdobywał tylko na łódzkich juniorach. Bardzo mizerny występ.

Mateusz Dul 3. Z pewnością stać go na więcej, ale generalnie swoje zrobił. Cztery punkty to całkiem niezły rezultat. Potrafił postraszyć zawodników Startu.

Jakub Sroka 1+. Czeka go jeszcze sporo pracy. Plusik za to, że się nie przewracał, jak Mikołaj Czapla.

Luke Becker 3+. Najjaśniejsze ogniwo Orła podczas meczu w Gnieźnie. Widać, że ma potencjał, ale jeszcze czeka go sporo pracy, nie może spocząć na laurach. W piątek do pewnego momentu jechał solidnie, a w końcówce jakby zeszło z niego powietrze.

SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

Czytaj także:
Żużel. "Budował wszystko wokół Torunia". Jason Doyle ciepło przyjęty na Motoarenie
Żużel. Dosadny komentarz Przemysława Termińskiego po porażce Apatora z Unią. Właściciel nie gryzł się w język


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×