Żużel. Liga wstaje z kolan. Tylu gwiazd już dawno tam nie było!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Niezwykle ciekawie zapowiada się w tym sezonie SGB Premiership. W Wielkiej Brytanii znów zaroi się od gwiazd światowego speedwaya z medalistami mistrzostw świata i Europy na czele. Jest kilka mocnych powrotów.

1
/ 8

Emil Sajfutdinow - Ipswich Witches

Rosjanin z polskim paszportem to jeden z najgłośniejszych transferów SGB Premiership. Będzie to dla niego wielki powrót do Wielkiej Brytanii, w której to po raz ostatni ścigał się dwanaście lat temu, reprezentując wówczas Coventry Bess. Dla niego Brytyjczycy zdecydowali się nawet pójść krok dalej i zmienić wewnętrzne przepisy (szczegóły TUTAJ). Co ciekawe, transfer ten odbył się bez zgody FIM! (więcej TUTAJ).

2
/ 8

Nicki Pedersen - Peterborough Panthers

Pedersen wraca do formy po fatalnych upadkach, które zanotował w ubiegłym roku oraz paskudnej kontuzji. Wydawało się, że Duńczyk będzie ograniczał liczbę startów ze względu na nowe wyzwania, jakie niesie ze sobą praca w roli menadżera reprezentacji. Nic bardziej mylnego. Po raz ostatni regularnie ścigał się tam ponad dziesięć lat temu.

3
/ 8

Krzysztof Kasprzak - King's Lynn Stars

Kolejny zawodnik z medalami mistrzostw świata i Europy w CV, który wraca w tym sezonie do ścigania w Wielkiej Brytanii. Pierwsze rozmowy z działaczami odbyły się ponad... dwadzieścia miesięcy temu. Ostatnie zawody ligowe reprezentant Polski na Wyspach odjechał w sezonie 2018 i zdobył w nich 15 punktów.

4
/ 8

Daniel Bewley - Belle Vue Aces

Kontrakt tego zawodnika był dla fanów z Manchesteru spóźnionym prezentem Mikołajkowym. Belle Vue kontraktem z żużlowcem pochwaliło się wpisem o treści: "W 2022 roku szturmem podbił światowe areny, a teraz wraca tam, gdzie jego miejsce, by pomóc w obronie tytułu!". Będzie to dla Bewleya powrót po zaledwie rocznej przerwie.

5
/ 8

Jaimon Lidsey - Belle Vue Aces

Kolejne ogniwo Asów z Manchesteru. Pierwsze z kilku mocnych nazwisk, które wraca do Wielkiej Brytanii, bo nie wyobraża sobie sezonu bez startu na Wyspach. W zespole Asów wiążą z nim duże nadzieje i wierzą, że będzie obok Bewleya siłą napędową, która pomoże sięgnąć po najcenniejsze trofeum.

ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Dudek, Holder i Ferdinand gośćmi Musiała

6
/ 8

Jason Doyle - Ipswich Witches

Kolejna z gwiazd, która ściga się na Wyspach. Doyle wrócił tam w ubiegłym roku, a łatwo o angaż nie było, bo były mistrz świata legitymował się CMA (odpowiednik KSM) na poziomie aż 10,32! - Przyjście do klubu, który jest tak profesjonalnie prowadzony, otworzył mi oczy na wiele kwestii. Bardzo podobała mi się też współpraca z Chrisem Louisem, Ritchie Hawkinsem oraz tamtejszym zarządem - mówił po przedłużeniu umowy cytowany przez britishspeedway.co.uk.

7
/ 8

Jack Holder - Sheffield Tigers

Jack nie wyobraża sobie chyba sezonu bez jazdy w Wielkiej Brytanii. Młodszy z braci Holderów bardzo szybko, bo już w październiku podjął decyzję o przedłużeniu umowy z Tygrysami z Sheffield. W swoim zespole zdecydowanie gwiazda numer jeden.

8
/ 8

Tobiasz Musielak - Sheffield Tigers

Jeszcze do niedawna polski jedynak w Wielkiej Brytanii, ale teraz biało-czerwona ekipa powiększyła się o Kasprzaka i Marcina Nowaka w SGB Championship. Musielak na Wyspach jest bardzo mocnym ogniwem, które teraz będzie mogło się sprawdzić na bardzo mocnym tle. To będzie ważny krok m.in. w kierunku powrotu do PGE Ekstraligi.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
avatar
Tomek Lindsey z Bamy
4.03.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Macie blad w tym artykule, Jaimon LINDSEY nie Lidsey! Tak twierdzi Tomek z Bamy a on nigdy sie nie myli!!  
avatar
Fan niemieckich skoczkow
4.03.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Za malo zawodnikow niemieckich