Nafaszerowani sportowcy, pomadka i brudny finał. Oto wielkie dopingowe skandale
Igor Kubiak
Jedna z wielkich sprinterek w historii sportu została przyłapana na dopingu, ale długo się go wypierała. Doszło nawet do sprawy sądowej i dopiero po wielu latach światło dzienne ujrzały jej prywatne listy, w których przyznawała się do zażywania nielegalnych środków. To był gwóźdź do trumny.
Amerykanka miała być na dopingu w latach 1999-2001, czyli również wtedy, kiedy sięgała po medale igrzysk olimpijskich w Sydney. Wówczas sprinterka była pierwsza w biegach na 100 i 200 metrów oraz w sztafecie 4x400 metrów. Poza tym była trzecia w skoku w dal oraz sztafecie 4x100 metrów.
Doping był, jest i będzie, a o ostatniej głośnej aferze przeczytasz na kolejnej stronie.
Polub SportoweFakty na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
margota Zgłoś komentarzSorki, ale czy w roku 2016 - 2017 nie było głośnych dopingowych wpadek ?? Naprawdę trzeba wracać dp prehistorii ? ;)