EBL. Popis Tome Gabricia i Adriana Boguckiego. Enea Astoria lepsza od Legii
Choć w końcówce było trochę nerwów, Enea Astoria Bydgoszcz stosunkowo pewnie pokonała Legię Warszawa 85:75. Świetne spotkanie rozegrali bydgoscy podkoszowi - Tomislav Gabrić i Adrian Bogucki. Łącznie zdobyli 45 punktów.
Spotkanie w Bydgoszczy od bardzo mocnego uderzenia rozpoczęła Legia. Zaledwie kilka akcji wystarczyło, aby podopieczni Wojciecha Kamińskiego prowadzili 10:2. Role jednak bardzo szybko się odwróciły i to gospodarze przejęli pałeczkę. Rozgrywający "Asty" dobrze współpracowali z Adrianem Boguckim, co zaczęło przynosić efekty. I w dalszych fragmentach miejscowi kontynuowali złapany w ataku rytm.
Za trzy trafiali Paulius Dambrauskas, Michał Aleksandrowicz i Tomislav Gabrić, a po jednym celnym rzucie wolnym Boguckiego Enea Astoria prowadziła 26:16. O czas pierwszy poprosił jednak Artur Gronek, gdyż po kilku udanych akcjach Legia zbliżyła się na 5 "oczek". Przerwa wzięta przez trenera czarno-czerwonych poskutkowała.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: imponujące umiejętności Piotra Liska. Jest rewelacyjnyBydgoszczanie wrzucili wyższy bieg tak w ataku, jak i w obronie, dzięki czemu na dwie minuty przed końcem pierwszej połowy prowadzili 40:25. Legioniści starali się wrócić do gry i odrobili nawet część strat, ale po 20 minutach meczu Enea Astoria prowadziła 45:34 - w głównej mierze za sprawą świetnie dysponowanego Gabricia, który do przerwy uzbierał na swoim koncie 17 punktów (4/5 za trzy).
Po zmianie stron nie zmienił się jednak obraz gry. Podopieczni Artura Gronka momentami prezentowali się świetnie i dzięki w dalszym ciągu skutecznej grze Gabricia i Boguckiego, których w punktowaniu wspomógł Corey Sanders, w pewnym momencie było już 65:42 dla bydgoszczan. Ostatecznie po 30 minutach gospodarze prowadzili 71:50. Gości w grze trzymali jedynie Jamel Morris i Nickolas Neal, ale całościowo próżno było szukać pozytywów w poczynaniach warszawiaków.
Czwarta kwarta długo nie zwiastowała emocji, ale w drugiej połowie tej części Legia zabrała się do odrabiania strat i na 3,5 minuty przed końcem przegrywała 67:78 i nadal mogła mieć spore nadzieje na wygraną, bowiem dopiero zaczynała się rozkręcać. Wprawdzie sytuację punktami nieco uspokoił Bogucki, ale po dwóch świetnych przechwytach i akcjach 2+1 - najpierw Morrisa, a następnie Kuby Karolaka - było tylko 80:73.
Ostatecznie gospodarze zdołali jednak wytrzymać napór Legii i nie pozwolili jej na wywiezienie z grodu nad Brdą dwóch punktów. W końcówce niezwykle ważną trójkę trafił bowiem Michał Chyliński, a dwa punkty z półdystansu dorzucił Sanders i było po zawodach.
Enea Astoria Bydgoszcz - Legia Warszawa 85:75 (14:13, 31:21, 26:16, 14:25)
Enea Astoria: Tomislav Gabrić 25, Adrian Bogucki 20 (10 zb), Corey Sanders 12, Jakub Nizioł 9, Paulius Dambrauskas 8, Michał Chyliński 5, Michał Aleksandrowicz 3, Zane Waterman 3, Michał Krasuski 0.
Energa Basket Liga 2020/2021
# | Drużyna | M | Z | P | + | - | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Enea Stelmet Zastal Zielona Góra | 30 | 27 | 3 | 2853 | 2357 | 57 |
2 | Legia Warszawa | 30 | 21 | 9 | 2540 | 2306 | 51 |
3 | Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski | 30 | 20 | 10 | 2547 | 2384 | 50 |
4 | WKS Śląsk Wrocław | 30 | 20 | 10 | 2513 | 2377 | 50 |
5 | Trefl Sopot | 30 | 19 | 11 | 2531 | 2379 | 49 |
6 | Polski Cukier Start Lublin | 30 | 17 | 13 | 2433 | 2414 | 47 |
7 | King Szczecin | 30 | 17 | 13 | 2354 | 2415 | 47 |
8 | PGE Spójnia Stargard | 30 | 16 | 14 | 2505 | 2472 | 46 |
9 | MKS Dąbrowa Górnicza | 30 | 14 | 16 | 2470 | 2539 | 44 |
10 | Arriva Polski Cukier Toruń | 30 | 12 | 18 | 2579 | 2623 | 42 |
11 | Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz | 30 | 12 | 18 | 2572 | 2677 | 42 |
12 | Tauron GTK Gliwice | 30 | 11 | 19 | 2455 | 2550 | 41 |
13 | Anwil Włocławek | 30 | 10 | 20 | 2481 | 2580 | 40 |
14 | HydroTruck Radom | 30 | 10 | 20 | 2333 | 2485 | 40 |
15 | Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia | 30 | 8 | 22 | 2233 | 2584 | 38 |
16 | SKS Starogard Gdański | 30 | 6 | 24 | 2558 | 2815 | 36 |
Czytaj także:
Koronawirus. Kolejny mecz Energa Basket Ligi odwołany! Inny pod znakiem zapytania >>
Transfery. Mario Delas za Shaquille'a Goodwina, szybka reakcja GTK Gliwice >>