Jak wyliczyli dziennikarze Kickera, rekordzistą Bundesligi pod względem wpisywania się na listę strzelców w meczach z rzędu jest Gerd Mueller. Legendarny niemiecki napastnik w sezonie 1969/1970 w 16 spotkaniach strzelił aż 23 gole.
Drugą lokatę w klasyfikacji wszech czasów zajmuje obecny dyrektor sportowy VfL Wolfsburg, Klaus Allofs, który 1984 roku zdobył 14 bramek w 10 kolejnych pojedynkach.
Roberta Lewandowskiego wyprzedza jeszcze Roy Makaay, były supersnajper Bayernu Monachium. Holender w 2005 roku potrzebował 8 spotkań, aby strzelić aż 16 goli. Kolejne miejsce ponownie przypadło w udziale Muellerowi (15 trafień w 9 meczach). Takim samym wyczynem jak "Lewy" może pochwalić się Theofanis Gekas - w 2007 roku grecki napastnik VfL Bochum w 8 pojedynkach trafił do siatki rywali 10-krotnie.
To, czy Lewandowski przedłuży wspaniałą serię strzelecką i doścignie Allofsa, a może także Muellera, okaże się po przerwie na mecze reprezentacji. Kolejną ligową potyczkę Borussii Dortmund zaplanowano na 30 marca.
Seria Roberta Lewandowskiego:
vs 1899 Hoffenheim (3:1) - 1 gol
vs Werder Brema (5:0) - 1 gol
vs FC Nuernberg (3:0) - 1 gol
vs Bayer Leverkusen (3:2) - 1 gol
vs Hamburger SV (1:4) - 1 gol
vs Hannover 96 (3:1) - 2 gole
vs Schalke 04 Gelsenkirchen (1:2) - 1 gol
vs SC Freiburg (5:1) - 2 gole