Na straganie w dzień targowy: Wielkie powroty, zamieszanie ws. Robaka
Po dwóch sezonach w rumuńskim FC Vaslui do Śląska Wrocław wrócił natomiast Piotr Celeban. 10-krotny reprezentant Polski związał się z WKS-em roczną umową. Jego druga przygoda - wcześniej grał w Śląsku też wiosną 2006 roku - z tym klubem trwała w sumie cztery sezon i była bogata w sukcesy. Z wrocławianami zdobył złoty (2012) i srebrny (2011) medal mistrzostw Polski.
Pozostawał wolnym graczem od kwietnia, gdy wypowiedział kontrakt FC Vaslui. Dla rumuńskiego klubu rozegrał w sumie 59 spotkań i zdobył aż (jak na obrońcę) 13 goli. Opuścił Rumunię ze względu na zaległości finansowe, jakie miał wobec niego pracodawca.
- Chciałem podziękować trenerowi i prezesowi za miłe przywitanie. Prezesowi Żelemowi chciałbym podziękować za ogrom pracy, którą wykonał przy tym transferze, ale też ludziom związanym z tym klubem, którzy mu pomagali i spowodowali to, że jestem we Wrocławiu i podpisałem kontrakt. Nie zmieniłem się, może jestem bardziej doświadczony. Na boisku daję z siebie maksimum - czy to trening, czy mecz. Będę umierał za Śląsk - deklaruje 28-latek.
W minionym tygodniu Śląsk pozyskał też nastoletniego Michała Bartkowiaka, a zrezygnował z Lubosa Adamca i Patryka Misika.
-
Jerome Zgłoś komentarzNo trochę obciachowo wyszło z Robakiem z tym transferem do Chin :-)
-
Krzysiek Tarnów Zgłoś komentarzPaweł Brożek w Gliwicach, od kiedy?