T-Mobile Ekstraklasa: Faceci do wzięcia (prawie od zaraz)
Maciej Kmita
Z ponad 150 zawodników, którzy za cztery tygodnie będą mogli podpisać umowy z nowymi klubami, można zebrać nie tylko całkiem dobrą "11", ale też skompletować całą kadrę. Zmiennikami Krzysztofa Kamińskiego mogą być Michal Pesković, Pavels Steinbors czy Vytautas Cerniauskas.
Defensywę mogą uzupełnić Paweł Golański, Paweł Baranowski, który zalicza całkiem udaną debiutancką rundę w T-ME czy Michał Pazdan. W linii pomocy mogą znaleźć się też Tomasz Podgórski, Michał Janota i Helio Pinto, a w ataku za plecami Mateusza Piątkowskiego i Marco Paixao może być niedoceniany Przemysław Trytko.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
-
woj Mirmiła Zgłoś komentarzpozostaje, jak zwykle w takich przypadkach, kwestia dogadania nowych warunków - jedni będą próbowali podbijać swoją cenę, inni przeciwnie - będą zmuszeni spuścić z tonu - lub odejść z klubu; Kilku spektakularnych (jak na nasze warunki) transferów można się jednak spodziewać...
-
kawasaki14 Zgłoś komentarzPanie Kmita, po raz kolejny przycisk "całość na jednej stronie" się Panu zgubił...