Przywiązani do Polski: Obcokrajowcy w naszych klubach
Semir Stilić
Bośniak w latach 2008-2012 był zawodnikiem Lecha Poznań. Na Bułgarską trafił, kiedy trenerem Kolejorza był obecny opiekun Wisły Franciszek Smuda. Z Lechem Stilić zdobył mistrzostwo Polski w 2010 roku i Puchar Polski rok wcześniej. Latem 2012 roku przeszedł na zasadzie wolnego transferu do ukraińskich Karpat Lwów. Zagrał dla tego klubu 24 mecze, zdobył 3 bramki i zaliczył 4 asysty. Potem wylądował w tureckim Gaziantepsporze, z którym związał się trzyletnim kontraktem, ale jesienią zagrał tylko w 8 oficjalnych meczach Sokołów.
Po nieudanych związkach z Karpatami Lwów i Gaziantepsporem w styczniu minionego roku wrócił do Polski i za sprawą Franciszka Smudy związał się z Wisłą Kraków.
W 2014 roku zagrał w każdym z 35 ligowych meczów Białej Gwiazdy, zdobywając 14 bramek i zaliczając 10 asyst, podczas gdy drużyna Franciszka Smudy strzeliła w tym czasie 55 goli. Jego kontrakt z krakowskim klubem wygasa z końcem czerwca, co oznacza, że 28-latek już od 1 stycznia może związać się z nowym pracodawcą umową, która wejdzie w życie 1 lipca, a Wisła nie zarobi na nim ani złotówki. Na koncie ma już 139 występów w T-ME.
Semir Stilić: Chcę zostać w Wiśle - pieniądze nie są najważniejsze
-
flimooon Zgłoś komentarzPamieta ktos Zakari Lambo z Hutnika?
-
SP-1908 Zgłoś komentarzwięcej ale muszą 10 razy więcej zasuwać...
-
Paski Zgłoś komentarzZamiast chociażby Paraiby , powinien sie tu znalezc Astiz , ktory gra blisko dekade w Legii.