T-Mobile Ekstraklasa: TOP 10 wydarzeń zimowego okna transferowego
8. Zima powrotów
Bohaterami aż 16 z 72 transferów, czyli ponad 20 proc., przeprowadzonych zimą przez kluby T-ME byli zawodnicy, dla których to powrót do polskiej ekstraklasy. Przed wyjazdem z Polski ci piłkarze rozegrali łącznie 954 meczów w T-ME - najwięcej, bo 151 Jakub Wawrzyniak.
Najdłużej, bo sześć lat, w T-ME nie było Sretena Sretenovicia. Rosły Serb poznał jej smak, występując w barwach Zagłębia Lubin. Z Miedziowymi związany był w latach 2007-2008 i 2009. Nowy gracz Pasów dwa ostatnia lata spędził w Korei Południowej, grając w Gyeongnam FC. Drugi pod względem rozbratu z polską ligą jest Piotr Polczak, który w styczniu 2011 roku przeniósł się z Cracovii do Tereka Grozny, a później występował też w Wołdze Niżny Nowogród.
Sebastiana Olszara, Grzegorza Wojtkowiaka i Jakuba Świerczoka nie było w lidze przez 2,5 roku, a 11 kolejnych wracających do T-ME piłkarzy opuściło ją w 2014 roku, w tym Takafumi Akahoshi, Giorgi Popchadze, Seweryn Michalski, Michał Miśkiewicz i Jakub Smektała ledwie siedem miesięcy temu.
Wrócili do T-ME w zimowym oknie transferowym:Zawodnik | Opuszczenie T-ME | Nowy klub | Występy w T-ME |
---|---|---|---|
Sreten Sretenović | 2009 | Cracovia | 21 |
Piotr Polczak | 2011 | Cracovia | 85 |
Sebastian Olszar | 2012 | PGE GKS Bełchatów | 115 |
Grzegorz Wojtkowiak | 2012 | Lechia Gdańsk | 142 |
Jakub Świerczok | 2012 | Zawisza Bydgoszcz | 1 |
Sebastian Małkowski | 2014 | Zawisza Bydgoszcz | 36 |
Paweł Oleksy | 2014 | Ruch Chorzów | 36 |
Dominik Furman | 2014 | Legia Warszawa | 46 |
Jakub Wawrzyniak | 2014 | Lechia Gdańsk | 151 |
Damian Zbozień | 2014 | PGE GKS Bełchatów | 59 |
Takafumi Akahoshi | 2014 | Pogoń Szczecin | 62 |
Giorgi Popchadze | 2014 | Jagiellonia Białystok | 26 |
Seweryn Michalski | 2014 | PGE GKS Bełchatów | 16 |
Rafał Augustyniak | 2014 | Jagiellonia Białystok | 19 |
Michał Miśkiewicz | 2014 | Wisła Kraków | 45 |
Jakub Smektała | 2014 | Zawisza Bydgoszcz | 97 |
-
Marcin Urbaniak Zgłoś komentarzJaka liga takie transfery.... żal...
-
Paski Zgłoś komentarzDziwniel nie wygral rywalizacji w składzie z Sadlokiem bo ten gral na srodku obrony.Dopiero w Wisle Smuda przekwalifikowal go na lewa obrone.