Emigranci: Wysyp bramek, "Powrót Króla" i zmartwychwstanie Klicha
Maciej Kmita
Kamil Glik (Torino FC)
Znów na listę strzelców wpisał się kapitan turyńskich byków. W meczu z Atalantą Bergamo (2:1) Glik zdobył swoją siódmą bramkę w sezonie, dzięki czemu wyrównał polski strzelecki rekord Serie A, który w sezonie 1985/1986 ustanowił Zbigniew Boniek. Reprezentant Polski trafił do siatki rywali tradycyjnie po dośrodkowaniu ze stałego fragmentu gry, ale tym razem wpakował piłkę do bramki nie głową, a nogą.Co ciekawe, nie ma w bieżącym sezonie drugiego tak skutecznego defensora, jak Polak. Kapitan Torino trafił w tym sezonie do siatki Cagliari, Palermo, Genoi (dwukrotnie), Milanu, Napoli i Atalanty. Jest najskuteczniejszym obrońcą nie tylko Serie A, ale i całego Starego Kontynentu, jeśli nie brać pod uwagę bramek zdobytych z rzutów karnych!
"Il Capitano" wciąż ma realną szansę na wyrównanie rekordu Marco Materazziego, który w sezonie 2000/2001 zdobył w Serie A 12 bramek i jest najskuteczniejszym obrońcą w historii włoskiej ekstraklasy. Warto jednak zaznaczyć, że mistrz świata z 2006 roku aż siedem goli strzelił wówczas z rzutów karnych.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
-
Dariusz Brod Zgłoś komentarzTak jescze zapomnieliście o Waldku Sobocie który zdobył bramke w meczu St PAuli: Fortuna 2 bundesliga
-
ukladStołeczny Zgłoś komentarzciągle bez pracy to my Polacy tyry tyry tyty
-
Tomek Handziuk Zgłoś komentarzBrawoooooooooooooooo!!!!!!!!!!!!!!To My Polacyyyyyy!!!!!!!!
-
DMP 2015 Zgłoś komentarzBrawo Kamil!Spokojnie wyrówna rekord Materazziego.