Na straganie w dzień targowy...: Duński ekscentryk, bułgarska armata i japoński czarodziej
Beniaminek postawił na sprowadzenie ogranych w Ekstraklasie zawodników. Po półrocznej przerwie do polskiej ligi wrócili Luis Carlos i Filip Starzyński. Pierwszy od lipca był związany z portugalskim Moreirense FC, dla którego rozegrał 15 spotkań i zaliczył jedną asystę. Starzyński natomiast był związany z KSC Lokeren. W barwach belgijskiego klubu wystąpił 10 razy, ale po raz ostatni 27 października.
Carlos grał w Polsce w sezonach 2013/2014 i 2014/2015. Przez pierwsze półtora roku był związany z Zawiszą Bydgoszcz, z którym sięgnął po Puchar Polski (2014), a w rundzie wiosennej minionego sezonu grał w Koronie Kielce. Jego dorobek w Ekstraklasie to 64 występy, 12 bramek i pięć asyst.
Starzyński natomiast w Polsce występował tylko w Ruchu Chorzów. Dla klubu z Cichej 6 rozegrał w sumie 118 spotkań, w których zdobył 24 gole. Jego dorobek w samej Ekstraklasie to 101 rozegranych meczów, w których strzelił 21 goli i 29 razy asystował.
-
Broda1982 Zgłoś komentarzWielki snajper w Kuchenkorzu :). Strzela tyle, co przeciętny pomocnik i to z nasze ligi. Najlepsze transfery (bezstronnie) zrobiła Legia.
-
annaKF Zgłoś komentarzDuński ekscentryk... nasza ekstraklasa pełna jest takich ekscentryków :) Pozdrawiam wszystkich ze speedwayCM
-
Tabela Wszech Czasów Zgłoś komentarzLech to raczej okazał się zwierzyną w tym polowaniu.
-
E Re Chek Zgłoś komentarzpolowania ?
-
Rafał Rolkowski Zgłoś komentarzLeszek znowu naściąga jakiś paralityków-amatorów a'la Thomala, Kadar czy Robak...