Co wiemy po 23. kolejce Ekstraklasy? W Legii nie ma "świętych krów"
... że w Ekstraklasie jest jak w podmiejskiej dyskotece
Ktoś kiedyś powiedział, że "w Ekstraklasie jest jak w podmiejskiej dyskotece: każdy może wygrać z każdym" i 23. kolejka dała kolejne argumenty na potwierdzenie tej tezy.
W pierwszej serii rundy wiosennej Lechia Gdańsk rozbiła 5:0 Podbeskidzie Bielsko-Biała, by w 23. kolejce ulec 2:4 Koronie Kielce. Tymczasem sponiewierani na Pomorzu Górale zdeklasowali pod Klimczokiem Lecha Poznań, który z kolei tydzień wcześniej wygrał u siebie z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza aż 5:2. Czary? Nie, Ekstraklasa.
Zwycięstwo bielszczan jest tym bardziej godne uwagi, że ci nie wygrali żadnego z 10 wcześniejszych domowych spotkań. Co ciekawe, urzędujący mistrz Polski nie wygrał pod Klimczokiem już od sezonu 2011/2012. W edycji 2012/2013 Śląsk Wrocław zremisował w Bielsku 1:1, a w dwóch poprzednich sezonach Legia Warszawa opuszczała stadion Podbeskidzia na tarczy (0:1, 1:2).