Euro 2016: 10 ligowców, którzy mogą zagrać we Francji
Adam Gyurcso (Węgry, Pogoń Szczecin)
Poprzez grę w Ekstraklasie do reprezentacji Węgier chce wrócić też Gyurcso. 25-latek ma na koncie osiem występów w drużynie narodowej, ale po raz ostatni zagrał w niej w listopadzie 2014 roku.
- Uważam, że stąd może być bliżej do reprezentacji niż z ligi węgierskiej - mówi Gyurcso i dodaje: - Mam nadzieję, że moje wyniki i gra pozwolą mi otrzymać powołanie na zbliżające się mistrzostwa Europy.
Węgierski skrzydłowy to jeden z najciekawszych zawodników, którzy zawitali do Polski w zimowym oknie transferowym. Bój o niego Pogoń stoczyła z Lechem Poznań i Legią Warszawa. Wygranie licytacji z mistrzem i wicemistrzem Polski pokazuje, że szczeciński klub wyrasta na poważnego gracza na rynku transferowym.
Gyurcso był w ostatnich latach jednym z najlepszych skrzydłowych węgierskiej ekstraklasy. W 118 występach zdobył 26 bramek i zaliczył 36 asyst. Jest dwukrotnym mistrzem Węgier w barwach Videotonu. W minionym sezonie zaliczył aż 18 asyst w ligowych 26 występach, w tym aż osiem przy trafieniach... Nemanji Nikolicia.