Camp NO! Oto transferowe niewypały Barcelony

Jacek Stańczyk
Jacek Stańczyk
PAP/EPA/Frank Leonhardt



Samuel Okunowo - Nigeryjczyk trafił do Barcelony dawno temu, bo w 1995 roku. Z rodzimego Shooting Stars za 15 tysięcy euro. Był nastolatkiem. O dziwo, grał nawet w pierwszym składzie, nawet w Lidze Mistrzów. Jego kariera była niesamowita, z Barcelony trafił do Benfiki Lizbona. A potem było jeszcze gorzej. Zwiedził Albanię, Grecję, Rumunię... Malediwy. I Polskę! W 2010 roku nie przeszedł testów w Odrze Wodzisław. 

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
  • Ramzes V Zgłoś komentarz
    Lewego Legła Pislamabad też nie chciala.
    • KFC Zgłoś komentarz
      W każdym klubie zdarzają sie pudła transferowe ale i tak 1z3 najwiekszych w historii nalezy do Realu ktore kosztowalo tyle co tu wszyscy wymienieni Nazwiska z szacunku do pilkarza nie podam
      Czytaj całość
      :(
      • Bandicoot Zgłoś komentarz
        Dorzućcie Maxi Lopeza - będziecie mieli 13 stron. Vitor Baia - 14 strona. Robert Enke - 15 strona. Powiedzcie do ilu chcecie dojść to wam pomogę, np. Giovani dos Santos - 16 strona,
        Czytaj całość
        Ricardo Quaresma też się chyba przez Barcę przewinął.
        • smoker Zgłoś komentarz
          za melediwami>?????????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!