Jurgen Klopp wrócił do Dortmundu
Tomasz Skrzypczyński
Oto dowód: przed meczem Klopp wymienił uścisk z prezesem Borussii Hansem-Joachimem Watzke.
Watzke nigdy nie ukrywał szacunku do szkoleniowca. Nawet gdy w ostatnim sezonie Borussia zawodziła, a media regularnie pisały o tym, że Klopp zostanie zwolniony, Watzke przekonywał, że nigdy do tego nie dojdzie.
Tak też się stało. Kloppa nikt nie zwolnił, sam zdecydował o swoim odejściu po zakończeniu rozgrywek. Bez zajęcia wytrzymał kilka miesięcy - w październiku ubiegłego roku podpisał kontrakt z Liverpoolem.
Zobacz wideo: Trykot z San Diego i puchar od Bodo. Wystawa na stulecie Legii
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)