LM: FC Barcelona broni się przed Atletico Madryt i krytyką
FC Barcelona wygrała jedno z ostatnich czterech spotkań. Pokonała w nim Atletico Madryt 2:1, ale zaliczka przed rewanżem w stolicy nie jest bezpieczna. Stawką dwumeczu jest awans do półfinału Ligi Mistrzów.
Duma Katalonii nie przegrała jeszcze nic poważnego, więc dwie ligowe porażki i remis nie są czymś niebezpiecznym. FC Barcelona pozostała najbliżej mistrzostwa Hiszpanii i jest jedną nogą w półfinale Ligi Mistrzów. Jeżeli jednak potknie się w rewanżu z Atletico Madryt, to spadnie na nią krytyka. Po pierwszym meczu Barca ma przewagę 2:1.
- Nie czuję, że zbliża się najważniejszy mecz sezonu - zaznacza Luis Enrique, trener FC Barcelona. - Mamy małą przewagę przed rewanżem, ale nie będziemy tylko bronić, a zamierzamy dla pewności wygrać w Madrycie. Drużyna jest stworzona na takie mecze. Znamy się z Atletico dobrze i na pewno walka o awans będzie zacięta. Chcemy zobaczyć pełny stadion i stworzyć tam wielkie widowisko.
Atletico jest wiceliderem Primera Division. To najgroźniejszy obecnie konkurent zespołu Enrique na dwóch frontach.
- Duch Atletico nakazuje być wytrwałym i pokonywać trudności - przypomina Diego Simeone, opiekun madrytczyków. - Wiemy, że możemy rywalizować z Barceloną i postaramy się poprawić w stosunku do pierwszego meczu. Ekscytacja oraz entuzjazm nadchodzącym meczem są fantastyczne, ale dla naszych przeciwników nie będzie to żadna nowość grać w podniosłej atmosferze.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
-
ptasior86 Zgłoś komentarzsędzia opłacony , tak że fani Barcelony mogą spać spokojnie o wynik dzisiejszego meczu.