Polscy piłkarze zachwycali świat!
Rzym 1960
Podczas igrzysk rozgrywanych na Półwyspie Apenińskim, Polacy trafili do grupy z Tunezją, Danią i Argentyną. Bez problemu pokonali rywali z Afryki 6:1 (5 bramek Ernesta Pohla), jednak pechowa porażka z Danią 1:2 pozbawiła ich szansy walki o medale (do półfinałów awansowała jedynie najlepsza drużyna w grupie). Na zakończenie Polacy ulegli jeszcze 0:2 Argentynie.
W reprezentacji nie brakowało znakomitych zawodników, ale atmosfera wokół kadry daleka była od ideału. Źle układała się komunikacja zespołu z głównym trenerem, Francuzem Jeanem Prouffem. We współpracy przeszkadzały m.in. bariera językowa oraz forsowanie innych rozwiązań taktycznych niż polscy szkoleniowcy. Do kłótni miało dochodzić także między zawodnikami, ponoć swe konflikty rozstrzygali także z użyciem pięści.
Jeszcze w trakcie olimpijskich eliminacji zdyskwalifikowany został Roman Korynt. Najlepszy wg. "Sportu" polski piłkarz 1959 i 1960 r. padł ofiarą prowokacji. W prywatnym liście napisał znajomemu z RFN, że otrzymał pieniądze za grę w klubie. Informacja ta przedostała się do prasy, wybuchła afera (formalnie w igrzyskach wciąż mogli występować jedynie amatorzy), a Koryntowi zabroniono na 10 lat gry w kadrze.
Skład reprezentacji Polski:
Bramkarze: Tomasz Stefaniszyn (Gwardia Warszawa), Edward Szymkowiak (Polonia Bytom)
Obrońcy: Stefan Florenski (Górnik Zabrze), Henryk Grzybowski (Legia Warszawa), Hubert Pala (Ruch Chorzów), Henryk Szczepański (ŁKS Łódź)
Pomocnicy: Ryszard Grzegorczyk (Polonia Bytom), Marceli Strzykalski (Legia Warszawa)
Napastnicy: Lucjan Brychczy (Legia Warszawa), Eugeniusz Faber (Ruch Chorzów), Zygmunt Gadecki (Legia Warszawa), Stanisław Hachorek (Gwardia Warszawa),Engelbert Jarek (Odra Opole), Roman Lentner (Górnik Zabrze), Marian Norkowski (Polonia Bydgoszcz), Ernest Pohl (Górnik Zabrze)
Sztab szkoleniowy: Jean Prouff, Ryszard Koncewicz (trenerzy)
-
Wojciech Dudek Zgłoś komentarzAwans do turnieju olimpijskiego z Europy graniczy z cudem. Sądzę, że długo poczekamy na kolejny udział naszych...
-
Paweł Molis Zgłoś komentarzPan redaktor przegapił w składzie srebrnej drużyny z Barcelony kapitana naszej reprezentacji , Jurka Brzęczka .
-
Sokkar Zgłoś komentarzA.