Raport WP SportoweFakty: Nie tylko Chiżniczenko - oni też są wyrzutem sumienia polskich klubów

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Armand Guy Feutchine 

To pierwszy obcokrajowiec, który zagrał i w Wiśle Kraków, i w Cracovii. Przygodę z Białą Gwiazdą zaczął w czasach przedcupiałowych - w 1996 roku. W sezonie 1996/1997 zagrał w 16 meczach ekstraklasowej Wisły i zdobył trzy bramki. W rundzie jesiennej kolejnego sezonu wystąpił osiem razy, a zimą kiedy do klubu z Reymonta 22 weszła ze swoimi milionami Tele-Fonika i zaczęto ściągać najlepszych polskich piłkarzy, Kameruńczyk został wypożyczony do Pasów, a latem 1998 roku wyjechał do Grecji.

Tam zrobił prawdziwą karierę. Po trzech sezonach z PAS Giannina przeniósł się do PAOK-u Saloniki i zadebiutował w reprezentacji Kamerunu, w której rozegrał w sumie 20 spotkań. Reprezentował swój kraj na Pucharze Narodów Afryki 2006.

Trenerzy klubów Lotto Ekstraklasy potrafią należycie ocenić potencjał swoich podopiecznych?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
  • afc1215 Zgłoś komentarz
    Ivanović, Berbatow - Legia Essien - Zagłębie Lubin Arszawin był proponowany Wiśle i Legii Wszyscy okazali się za słabi na polską ligę... To tylko kilka nazwisk, które mogę sobie
    Czytaj całość
    przypomnieć w tej chwili. Z pewnością jest ich o wiele więcej ;-)
    • MariaMOher Zgłoś komentarz
      Dostali kopa i motywację do większej pracy !!! Niech się cieszą !!! Gdyby zostali pogrążyliby się w ligowej szarzyźnie !!!...
      • Imisirah Zgłoś komentarz
        Siergiej Chiżniczenko na prawdę nie poradził sobie w polskiej lidze. To, że strzelił nam dwa gole jeszcze bardziej dołuje i obnaża słabość defensywy w tym meczu Graliśmy jak za
        Czytaj całość
        dawnych niedobrych lat.
        • piotruspan661 Zgłoś komentarz
          Najzabawniejsza jest historia z Robertem Którego Legia Nie Chciała, ale...gdyby na Łazienkowską przez przypadek przyplątali się Messi albo Ronaldo, to z pewnością by usłyszeli, że
          Czytaj całość
          nigdy nie dorównają Kucharczykowi.