Nie tylko Legia Warszawa. Najdziwniejsze kluby w dziejach Ligi Mistrzów
Kamil Kołsut
Willem II Tilburg (1999/2000)
Klub o królewskim rodowodzie (nazwano go na cześć Wilhelma II) nawet w skali holenderskiej nigdy nie był potęgą. Po mistrzostwa kraju sięgał w latach pięćdziesiątych, później na podium był tylko raz. W 1999 roku klub z Tillburga zajął w Eredivisie drugie miejsce i awansował do fazy grupowej LM. Tam drużyna z Kewem Jaliensem, Dennym Landzaatem i Tomasem Galaskiem furory nie zrobiła, choć udało jej się zremisować ze Spartakiem Moskwa (1:1) oraz Bordeaux (0:0). Od dekady Willem II jest w Europie nieobecny.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
MariaMOher Zgłoś komentarzDziwny w LM to byłby zespół Termaliki-Brut Niecieczy...albo co najmniej Piast Gliwice !!!