Pięć grzechów Barcelony
Neymar i Barcelona w sądzie
Chociaż od transferu Neymara do Barcelony minęło już cztery lata, to właśnie teraz rozpoczął się proces sądowy. Na ławie oskarżonych stanie nie tylko Neymar, ale też obecny prezydent Barcelony, Josep Bartomeu, jego poprzednik na stanowisku, Sandro Rosell oraz przedstawiciele Santosu i rodziny Neymara.
Prokurator Jose Perals domaga się kary dwóch lat więzienia dla Neymara i nałożenia na piłkarza grzywny w wysokości 10 mln euro.
Zdaniem prokuratora przy transakcji, która była finalizowana w latach 2011-2013, oszukany został brazylijski fundusz inwestycyjny DIS, do którego należało wówczas 40 proc. praw do wizerunku piłkarza i celowo zaniżono wysokość transferu. Piłkarzowi grozi nawet dwa lata więzienia i 10 mln euro grzywny.