Trenerskie dinozaury. Tylko Arsene Wenger ma szansę poprawić swoją pozycję

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

1. miejsce Guy Roux (AJ Auxerre) - 36 lat i 6 miesięcy

Jego wyczyn prawdopodobnie nigdy nie zostanie pobity. Posadę w Auxerre objął w 1961 roku, a opuścił tak naprawdę w... 2005. Jego bilans jest liczony od 1964 roku (gdy wrócił z obowiązkowej służby wojskowej) do 2000 roku, ponieważ na 12 miesięcy przestał być szkoleniowcem Auxerre. Wrócił po roku i przez kolejne pięć sezonów pracował w tym zespole.

Gdy rozpoczynał w 1961 roku, Auxerre było drużyną amatorską. On sam grał i ustalał taktykę. Doprowadził ten klub na sam szczyt we Francji i w 1996 roku został mistrzem kraju.

Wychował całą rzeszę doskonałych zawodników, takich jak: Eric Cantona, Laurent Blanc, Basile Boli, Alain Goma, Djibril Cisse czy Philippe Mexes. To on ściągnął do Auxerre Andrzeja Szarmacha.

W sumie pracował w Auxerre przez blisko 44 lata, ale 36 lat i 6 miesięcy bez przerwy.

Czy w dzisiejszym futbolu trenerzy powinni dłużej pracować w jednym klubie - tak jak np. Wenger?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)