Mógł być jak Ronaldo czy Messi, ale nie chciał ciężko pracować. Mario Balotelli kończy dziś 27 lat
Piotr Bobakowski
Zapomniał o nowym samochodzie
Pewnego razu Balotelli udał się do Londynu. Swoje nowe maserati zostawił na płatnym parkingu i poszedł na kolację do jednej z restauracji. Do domu wrócił jednak taksówką. Maserati odebrał dopiero kilka tygodni później, płacąc fortunę za parking. Włoch skutecznie zapracował na miano pirata drogowego. I wcale nie chodzi o trywialne mandaty za złe parkowanie, których otrzymał niezliczoną ilość. Tylko w latach 2012-2013 "Super Mario" miał się dopuścić 18 wykroczeń drogowych, głównie dotyczących wysokiego przekroczenia dopuszczalnej prędkości.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Twitter/Instagram/mb459/"La Gazetta dello Sport"
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
Rafix95 Zgłoś komentarzYyy.... upadła gwiazda futbolu? No chyba nie, panie upadła gwiazdo dziennikarstwa.
-
Pietryga Zgłoś komentarzTo bardziej już celebryta. A ma zaledwie 27 wiosenek.