Fan Brazylijczyka Ronaldo i Muhammada Alego. Luka Modrić kończy 32 lata
Z piłką od dziecka
Szczęśliwe dzieciństwo w przypadku pomocnika Realu Madryt jest więc tylko mitem. Ucieczką od strachu i ciężkiego życia uchodźcy dla chłopca była gra w piłkę nożną.
- Mógł grać godzinami bez odpoczynku. Zbił więcej szyb w oknach, niż bomby na wojnie - wspominał małego Lukę pracownik hotelu na wyspie Iz, w którym rodzina przyszłego piłkarza schroniła się przed działaniami wojennymi.
Po powrocie z armii Modrić senior poznał się na talencie syna i zainwestował w niego swoje ostatnie oszczędności. Ten zrobił furorę w akademii piłkarskiej i w wieku 8 lat był bliski podpisania kontraktu z Hajdukiem Split. Ostatecznie jednak do tego nie doszło. Problemem okazały się słabe warunki fizyczne i jego wychudzona sylwetka.
- Być szczęśliwym, grając w futbol w... Barcelonie - to było największe marzenie 8-latka.