To oni stoją za reprezentantami Polski. Poznaj największych polskich (i nie tylko) agentów
Polscy piłkarze, nawet ci z topowych europejskich klubów, rzadko korzystają z usług zagranicznych agentów. Wyjątkami są Grzegorz Krychowiak i Wojciech Szczęsny, których reprezentuje Stellar Group Jonathana Barnetta. Krychowiaka Anglik przejął, gdy ten występował w Sevilli i doprowadził do jego transferu do Paris Saint-Germain (2016). Szczęsnego natomiast najpierw umieścił w Romie (2015), a następnie w Juventusie Turyn (2017).
Pracę agenta Barnett zaczynał od reprezentowania legendarnego krykiecisty, Briana Lary. Dbał też o interesy Lennoksa Lewisa, gdy późniejszy pogromca Andrzej Gołoty stawiał pierwsze kroki w zawodowym ringu. To jednak na prowizjach z transferów piłkarzy Barnett zarobił najwięcej. W stajni 68-latka znajdują się dziś Gareth Bale, Gylfi Sigurdsson, Adam Lallana czy Joe Hart.
W 2013 roku Barnett doprowadził do transferu Bale'a z Tottenhamu Hotspur do Realu Madryt. Królewscy zapłacili Kogutom za Walijczyka według różnych źródeł od 94 do 101 mln euro. Bale stał się tym samym najdroższym piłkarzem świata.
-
allinall Zgłoś komentarzmój dziadek mówił ....''Taki atak nawet sam Pan Bóg nie powstrzyma''