Szalony mecz z Arką, strzelanina z Rio Ave. Tymi momentami Ireneusz Mamrot zapisał się w historii Jagiellonii Białystok

Kuba Cimoszko
Kuba Cimoszko
Ireneusz Mamrot z medalem za wicemistrzostwo Polski (fot. Kamil Świrydowicz/jagiellonia.pl)

Krok od mistrzostwa

Kiedy szkoleniowiec z Trzebnicy przejmował wicemistrzowską Jagę, to niewiele osób wierzyło w pozytywne zakończenie sezonu. Walka o tytuł wydawała się natomiast zupełną abstrakcją. Drużyna grała jednak równie dobrze, a czasami nawet lepiej niż rok wcześniej i znowu liczyła się w grze do ostatniej kolejki.

Ostatecznie podlaski klub znowu zdobył srebrny medal, tym samym powtarzając największe osiągnięcie w historii. Dla Mamrota był to zaś pierwszy tak duży sukces w karierze trenerskiej.

Czy Ireneusz Mamrot osiągnie sukces w kolejnym klubie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • PiSB Zgłoś komentarz
    hm. A awans z drużyną do wyższej ligi, to nie jest sukces? Czyli - to naprawdę był pierwszy sukces I. Mamrota, to wicemistrzostwo? Oczywiście, że wygranie trzeciorzędnej ligi (mylnie
    Czytaj całość
    zwanej drugą) do ligi drugorzędnej (mylnie zwaną pierwszą) to mniej niż wygranie ligi najwyższej a nawet niż wicemistrzostwo w tej najwyższej, niemniej jednak to chyba jednak nie pierwszy sukces trenerski I. Mamrota.