Szalony mecz z Arką, strzelanina z Rio Ave. Tymi momentami Ireneusz Mamrot zapisał się w historii Jagiellonii Białystok

Kuba Cimoszko
Kuba Cimoszko
Piłkarze Jagiellonii celebrują jednego z goli strzelonych podczas wyjazdowego meczu z Rio Ave (fot. Kamil Świrydowicz/Newspix)

Ave Jagiellonia

Jagiellonia kilkukrotnie startowała w eliminacjach Ligi Europy. Charakteryzowało ją jednak to, że wygrywała w nich tylko z niżej notowanymi rywalami. Mamrot przełamał tą serię i zdołał wyeliminować w II rundzie faworyzowane portugalskie Rio Ave!

To były niesamowite mecze. Pierwszy w Białymstoku skończył się wynikiem 1:0 dla gospodarzy, a grano w potężnych kałużach pozostałych po ogromnej ulewie tuż przed rozpoczęciem. Rewanż to remis 4:4 po kapitalnym widowisku, w którym kibice przeżyli praktycznie wszystko.

Czy Ireneusz Mamrot osiągnie sukces w kolejnym klubie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • PiSB Zgłoś komentarz
    hm. A awans z drużyną do wyższej ligi, to nie jest sukces? Czyli - to naprawdę był pierwszy sukces I. Mamrota, to wicemistrzostwo? Oczywiście, że wygranie trzeciorzędnej ligi (mylnie
    Czytaj całość
    zwanej drugą) do ligi drugorzędnej (mylnie zwaną pierwszą) to mniej niż wygranie ligi najwyższej a nawet niż wicemistrzostwo w tej najwyższej, niemniej jednak to chyba jednak nie pierwszy sukces trenerski I. Mamrota.