Narzeczona Radosława Kawęckiego dodaje mu energii i udziela rad. Agata Korc sama była pływaczką
Kontuzja pokrzyżowała jej plany
Korc swoją karierę musiała zakończyć przedwcześnie. Wszystko przez kontuzję, która sprawiła, że nie mogła zawodowo uprawiać sportu. Skupiła się na pracy szkoleniowej i obecnie jest trenerką. Wspiera swojego narzeczonego w walce o olimpijski sukces.
- To też było moim marzeniem od zawsze, żeby stanąć na podium, żeby zdobyć medal dla Polski na większych imprezach. Najczęściej byłam czwarta. Radek o dziwo na starcie mało wierzy w siebie. Mając tyle sukcesów i medali? No niestety tak. Praca nad głową jest tak samo ważna jak praca nad mięśniami. Tego jeszcze mu troszkę brakuje - powiedziała w programie "Dzień dobry TVN".
Zobacz także: Boks. Co za przemiana. Artur Szpilka zrzucił 6 kg w trzy dni. "Wasze dni są policzone"
-
Tomek z Bamy Zgłoś komentarz6/10 dla tej mewki. Pzdr.