Rio 2016: koszmarna noc Polaków w Rio. Sprawdźcie, co przespaliście
Patryk Kurkowski
Znakomity bieg Joanny Jóźwik
W półfinale osiągnęła najlepszy wynik w tym sezonie, a w biegu medalowym pobiegła jeszcze szybciej. Niestety, to nie wystarczyło, żeby Polka zdobyła medal. Nasza reprezentantka była bez szans w starciu z biegaczkami z Afryki. Niemniej Jóźwik miała powody do zadowolenia. Do Rio przyjechała w wyśmienitej formie, o czym świadczy fakt, iż w finale poprawiła rekord życiowy o sekundę.
ZOBACZ WIDEO Joanna Jóźwik piąta w finale na 800 m Joanna Jóźwik piąta w finale na 800 m25-letnia zawodniczka uzyskała czas 1:57.37. Dał on jej piąte miejsce na igrzyskach olimpijskich w biegu na 800 metrów. Wygrała, zgodnie z przewidywaniami, Caster Semenya z RPA. Srebro trafiło do Francine Niyonsaba z Burundi, a brąz do Margaret Wambui z Kenii.
Polub SportoweFakty na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (26)
-
Wieslaw Beben Zgłoś komentarzto wina szydło...
-
Sławomir Pietz Zgłoś komentarzPani Joanna powinna dostać srebrny medal za drugie mielsce a ci trzej faceci powinni startować z facetami!!!
-
Marek Budrys Zgłoś komentarzpiękny sukces Polski..Polek. jestem dumny ze Polakiem jestem
-
Tadeusz Marciniak Zgłoś komentarzto lebioda i tyle , są sportowcy którzy popadną w zapomnienie . Takiemu Komarowi czy Fortunie wyszło jeden raz mieli swój dzień akurat na olimpiadzie zrobili coś co będzie się wspominać przez lata a te lebiody co śnił im się medal a nawet nie zbliżyli się do swych rekordów to powinni wrócić na własny koszt jak ciężarowcy .
-
chlopczysko Zgłoś komentarzKamila może myślała, że to miting OZLA
-
Marek Budrys Zgłoś komentarzDojcz antypolska nadaje
-
Marek Budrys Zgłoś komentarzPiekna noc
-
Tomek Postepski Zgłoś komentarzJak dlugo jeszcze lewaki Axel Springera beda wylewac pomyja na Polakow?
-
Sylwester Laskowski Zgłoś komentarzDobrze że te igrzyska w Rio, można przespać koszmary i mieć pozytywne nastawienie do sportu.
-
Mundek666 Zgłoś komentarzżyciówkę chyba - to, że semenya pobiegła 2s szybciej, będąc poza zasięgiem reszty, to było do przewidzenia, pozostałe zawodniczki też biegają szybciej. Lićwinko żadną faworytką nie była, a biorąc pod uwagę fakt, że gorzej radzi sobie na dworze, niż pod dachem nie dawało wielkich nadziei. szkoda tylko, że przeciwniczki nie skakały jakoś wybitnie.
-
Grieg Zgłoś komentarztylko na medal Lićwinko.
-
the end Zgłoś komentarzbrązu na prawie 240 osobową reprezentację TO SUKCES ? NIEBYWAŁY ? NAJWIĘKSZY W XXI WIEKU ? KOGO PISMAKI CHCECIE OSZUKAĆ ? Ruszyła "przyjacielska" machina ratowania tyłków setkom działaczy związków sportowych, różnej maści "koordynatorom sportowym" tej bezimiennej masy utuczonych działaczy podpinających się pod każdy nawet najmniejszy sukces sportowców. Wynik naszej reprezentacji to totalny regres. Wyłączmy Włodarczyk, Małachowskiego i Włoszczowską, bo to całkiem inna bajka. Trochę brązu na prawie ćwierć tysiąca ludzi to naprawdę sukces ? Cztery lata przygotowań do igrzysk, zostały zmarnowane praktycznie w każdej dyscyplinie, nasz sport się zapada kolejny rok. W polskim sporcie, mądrzy trenerzy, ludzie z pasją, tacy którym się CHCE, pracują na szczeblu podstawowym, dzięki ich tytanicznej pracy sportowcy uzyskują dobre lub bardzo dobre wyniki. Im wyżej tym gorzej. Na górze, na " wiecznych etatach" siedzą sługi partyjne z różnych hochsztaplerskich układów, bałwany rozsiadłe od lat lub z przypadku, którzy wiedzą wszystko najlepiej i …mają „WADZĘ”, niestety to ONI decydują kto pojedzie na zawody sportowe dużej rangi. Walec powinien przejechać równo po wszystkich którzy maczali palce w tym żenującym rezultacie sportowym igrzysk w RIO. Te opasłe indywidua winne są skandalicznego „układowego” traktowania zawodników, odcinania od nich trenerów, którzy wykonali tytaniczną pracę z zawodnikami, To jest robione wyłącznie po to, żeby hordy tych cwaniaków, zwanych "trenerami koordynatorami szczebla centralnego", szefami związków sportowych itp. mogły się poszczycić w blasku fleszy zdobytymi PRZEZ ZAWODNIKÓW medalami. W naszym polskim wykonaniu igrzyska w Rio to doping, marne wyniki, niezgłaszanie zawodników do startów, desygnowanie nieprzygotowanych, zgłoszenie co najmniej setki osób zupełnie nie przygotowanych fizycznie i wydolnościowo do startu w imprezie tej rangi, czyli świadome zgłoszenie NA KILKUTYGODNIOWĄ WYCIECZKĘ (bo odpadły w pierwszym starcie) itd. wszelkie tego typu „kwiatki” są tylko potwierdzeniem rozkładu. Czas na rewolucję w polskim sporcie. Krwawą, taką która jak tsunami rozliczy i zmiecie te skostniałe układy, związkowe armie dojnych krów, całkowicie zbędne a niezwykle kosztowne struktury. Natychmiast powinno zostać zlikwidowane kilkusetetatowe „ministerstwo od sportu" PO CO TA ARMIA LUDZI NIKOMU DO NICZEGO NIEPRZYDATNYCH ! Dzisiejsza rzeczywistość jest taka, że kilkaset osób, od lat jeździ na wycieczki turystyczne w bardzo egzotyczne strony. Nie dość, że te wyjazdy mają za darmo, to jeszcze dostają pieniądze za diety… TYLKO NIKT NIE WIE PO CO JEŻDŻĄ ?. A ta struktura bardzo obciążą koszty sportu. Do rozdziału państwowych dotacji na poszczególne dyscypliny, potrzebna jest maksimum, kilkuosobowa komórka administracyjna podpięta pod dowolne ministerstwo. Poradzą sobie bez problemu. Powinna nastąpić (z urzędu) centralizacja lub likwidacja masy niepotrzebnych struktur związków terenowo-wojewódzko-okręgowych czy jakoś tak. To trenerzy zawodników, czyli FACHOWCY powinni spośród siebie wybierać trenerów koordynatorów poszczególnych dyscyplin. Obecna struktura, od lat coraz bardziej kuleje, ale nikt nic nie robi żeby to zmienić, naprawić. Kolejne władze nie mają chęci żeby zrobić z tym porządek, bo to są partyjne synekury dla nieudaczników którzy się nie załapali do „roboty partyjnej”. Więc czego oczekiwać ? I żeby było jasne, pieniądze od państwa na przygotowania są !, ale z setek milionów złotych wydanych na przygotowanie kadry olimpijskiej tylko część poszła na faktyczne przygotowania. Całkiem duża część, poszła na sowite wynagrodzenia „ciężkiej pracy” tysięcy etatowych partyjnych namiestników brylujących na wszystkich szczeblach organizacji sportowych. Dlatego wszyscy płacimy z budżetu państwa, kilkaset milionów przez cztery lata za to , żeby 238 osobowa reprezentacja dużego kraju przywiozła z igrzysk ….. kilka brązowych medali. Powtarzam: Włodarczyk, Włoszczowska i Małachowski to inna bajka.
-
Obrzydliwy Zgłoś komentarzJa na zdjęciu z naszą piękną Asią Jóźwik widzę trzech facetów którzy biegną obok niej - co to k....a jest ?