Tak wysokich not dawno nie było. Oceniamy polskie siatkarki za mistrzostwa świata
Przyjmujące
Olivia Różański - 4,5
Zuzanna Górecka - 4
Weronika Szlagowska - 4
Monika Fedusio - bez oceny
Olivia Różański, która przez całą Ligę Narodów pełniła rolę atakującej, dała się poznać jako zawodniczka o sinusoidalnej formie na boisku. Jednak na mistrzostwach świata forma ta falowała dużo mniej. Miewaliśmy wątpliwości, czy kluczowe piłki powinny trafiać do niej na lewe skrzydło, ale okazało się, że te obawy były bezzasadne. A ataki z VI strefy... palce lizać!
Zuzanna Górecka to przede wszystkim duża pomoc w przyjęciu zagrywki, a także w samej zagrywce, bo tym elementem potrafiła nieraz ukąsić rywalki. I to były właśnie jej główne zadania podczas tego turnieju. W ataku wychodziło różnie, ale determinacji do podbijania piłek w obronie zdecydowanie naszej przyjmującej nie brakowało.
Z kolei Weronika Szlagowska, jak sama przyznawała, wchodziła na boisko z konkretnymi zadaniami i wypadała bardzo dobrze. Wnosiła do zespołu sporo pozytywnej energii, której zdecydowanie jej nie brakuje. Została trochę rzucona na głęboką wodę, ale utrzymała się na powierzchni. Oby tak dalej, Pani Weroniko!
Dostrzegliśmy też zadaniowe zmiany Moniki Fedusio, szczególnie na zagrywkę. Tu także stawiamy plus.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - znakomicie
-
Tomasz Mroński Zgłoś komentarzmłoda, wszystko przed nią...
-
kareta Zgłoś komentarzto świadczy o tym że nie jest zawodniczką bardzo dobrą, jest co najwyżej dobrą z minusem.
-
juras77 Zgłoś komentarzTakie oceny że aż dziwnie że nie został mistrzyniami świata