Dotkliwa porażka Polek. Niskie oceny nie powinny dziwić
Przyjmujące
Martyna Łukasik - 3,5
Natalia Mędrzyk - 4
Martyna Czyrniańska - 2,5
Olivia Różański - 2,5
Jeżeli mielibyśmy szukać pozytywów, to można by się pokusić o docenienie Natalii Mędrzyk. Przyjmująca weszła na parkiet w trakcie drugiej partii i starała się trzymać przyjęcie. Wychodziło jej to z różnym skutkiem, za to nadrabiała doświadczeniem w ofensywie i wykorzystywaniem rąk rywalek w ataku. Na podobnym poziomie zaprezentowała się też Martyna Łukasik, jednak jej skuteczność w obu elementach była słabsza.
O zawodzie można mówić w przypadku Martyny Łukasik. 20-latka, która w piątek była bohaterką zespołu, w sobotę zaprezentowała się bardzo słabo. Rozpoczęła mecz w wyjściowym składzie, ale szybko została zmieniona przez tragiczne statystyki w ataku i przyjęciu. Wartościowej zmiany nie dała też niestety Olivia Różański.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - znakomicie
-
Kazimierz Wieński Zgłoś komentarzCiekawe,że nagle WSZYSTKIE bez formy i zapału ,po prostu DNO !!!!!