"Kto pod kim dołki kopie, ten sam w nie wpada". Chińczycy prawdopodobnie próbowali zastawić pułapkę na rywali, a tymczasem okazało się, że w sidła wpadł reprezentant gospodarzy. W tym wypadku określenie "atut własnego parkietu" zakrawa na ironię.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Polub Siatkówkę na Facebooku
youtube.com
Zgłoś błąd
![Jego rzuty wolne to poezja. Potwierdził to w meczu Ligi Mistrzów [WIDEO]](https://v.wpimg.pl/OTE1NS5qYDUkUzhgGgptIGcLbDpcU2N2MBN0cRpDfmI9AHxnGgIpeSRVIzpbGDwgN1AtOVRfOCQmVSB9RR1gJzFePDJSFH17I1QvJ0ADKjAaXjw6UhghNSkeeGVTEno2clAsZwwVeWQaBH5rBkh-YXAfJCNSUzI)
![Cudowna bramka w Serie A. Bramkarz tylko bezradnie rozłożył ręce [WIDEO]](https://v.wpimg.pl/OTg5Mi5qYDUGVztaGgptIEUPbwBcU2N2Ehd3SxpDfmIfBH9dGgIpeQZRIABbGDwgFVQuA1RfOCQEUSNHRR1gJxNaPwhSFH17AVAsHUADKjA4Wj8AUhghNQsae19TE39tUld8XgBIeGA4BX1ZDUh3bVUbJxlSUzI)
Komentarze (2)
-
welje Zgłoś komentarz
z tymi reklamami to jakaś kpina! -
SiatkoFan Zgłoś komentarz
Brazylia, Chiny i Ozsoy wyjaśniają. Rozbiórka boiska w trakcie meczu to absolutny hicior :D
welje
Zgłoś komentarz