WGP: Liderka Zaroślińska poprowadziła do wygranej - oceny Polek po meczu z Portorykankami
Redakcja
Natalia Kurnikowska - 3
To nie był udany pojedynek w wykonaniu polskich przyjmujących. Natalia Kurnikowska od początku stała się łatwym celem portorykańskich zagrywających. Siatkarka radziła sobie słabo zarówno w elementach ofensywnych, jak i defensywnych, a Jacek Nawrocki postanowił wprowadzić w jej miejsce Ewelinę Brzezińską. Pod koniec meczu przyjmująca znów powróciła na parkiet, ale nie wniosła niczego nowego do gry Biało-Czerwonych.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
RADJAN Zgłoś komentarzokazje. Zaroślińska grała jak zwykle miała mocne wzloty i upadki ...Kurnikowskiej nie chcę oceniać a Grejman zagrała też falami jednak podobało mi się to że nawet z trudnych piłek atakowała a nie baloniki na drugą stronę co zawsze wiąże się z ryzykiem popełnienia błędu lub bloku... załuje że mało wchodziła Piekarczyk oglądałem ją we wcześniejszej fazie i na zagrywkę powinna wchodzić w każdym secie bo naprawde sporo kłopotów rywalki mają z odbiorem jej zagrywki... żal też że nie zagrała Smarzek bo mogła w 2 secie spokojnie wejść za Zaroślińską .. Sieczka bardzo dobra zmiana aaaa jeszcze Efimienko - w pewnym momencie grała jakby bała się piłki takie mozna bylo odnieśc wrażenie jak zupelna npwicjuszka aż żle się na to patrzało chociaż w przekroju całego meczu nie było aż tak tragicznie