Stabilnie, ale bez progresu - podsumowanie sezonu 2015/16 w wykonaniu PGE Atomu Trefla Sopot

Karolina Biesik
Karolina Biesik

Chemik niezaprzeczalnie za mocny, ale szkoda Ligi Mistrzyń

Zespół prowadzony aktualnie przez Lorenzo Micellego od początku swojego istnienia w Orlen Lidze, znajduje się w czołówce stawki. Stabilność drużyny, w składzie której większość to reprezentantki Polski może cieszyć, jednak cały czas brakuje bardzo mocnego zagranicznego akcentu. Mowa o zawodniczce, która mogłaby poprowadzić zespół na arenie międzynarodowej. Powracające do elitarnych rozgrywek Atomówki miały wielkie szanse na historyczne wejście do grona sześciu najlepszych ekip, ale ponownie czegoś zabrakło. W starciu o złoto Orlen Ligi z Chemikiem Police, sopocianki zdecydowanie odstawały formą od broniących tytułu, jednak w dwumeczu z Nordmeccanicą Piacenza bez wątpienia stać je było na wiele więcej. Wiadomo już, że klub prawdopodobnie opuści Maret Balkestein. Kto zatem wzmocni zespół na kluczowej pozycji?

Opracowały:
Karolina Biesik i Marta Kośmicka

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)