W tym artykule dowiesz się o:
Rozgrywająca: Dorota Wilk (Enea PTPS Piła) [6]*
Poza Mają Savić żadna z siatkarek Polskiego Cukru Muszynianki Muszyna nie była w stanie zatrzymać blokiem ataków posyłanych przez zawodniczki Enei PTPS-u Piła. Rozgrywająca ekipy z Wielkopolski, dzięki dobremu przyjęciu koleżanek, mogła wybierać praktycznie wszystkie możliwości w ataku. W dodatku robiła to tak, że każda z nich miała prawo czuć, że jest odpowiednio wykorzystywana i potrzebna. Słowo "zespół" w kontekście pilanek nabiera większej wagi właśnie dzięki Dorocie Wilk, którą nominowaliśmy do drużyny marzeń już po raz szósty w tym sezonie.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki w tym sezonie
Atakująca: Adela Helić (Developres SkyRes Rzeszów) [1]*
Kiedy skrzydłowe Developresu SkyRes Rzeszów są w formie, należy liczyć się z tym, że będą bombardować bezlitośnie. A gdy Serbce pozwoli się na odrobinę swobody w ofensywie, z każdą kolejną piłką zatrzymanie jej będzie coraz trudniejsze. Po dobrym meczu Adeli Helić we Wrocławiu przed tygodniem, przyszedł kolejny, z MKS-em Dąbrowa Górnicza, w którym ponownie atakująca rzeszowskiej drużyny w dużym stopniu pomogła odnieść zwycięstwo. Dotąd, jeśli łapała się do naszej szóstki kolejki, lądowała na ławce. Tym razem po raz pierwszy wybiegła w podstawowym składzie.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki w tym sezonie
I Środkowa: Agnieszka Kąkolewska (Grot Budowlani Łódź) [6]*
W ciągu ostatnich pięciu kolejek, po raz czwarty znalazło się miejsce dla środkowej Grotu Budowlanych Łódź. I to nie jest przypadek, bo znów udowodniła, jak ważnym jest punktem swojej drużyny. W poniedziałkowym meczu przeciwko Impelowi Wrocław Agnieszka Kąkolewska zdobyła 15 punktów - tyle samo, co atakująca Kaja Grobelna. Reprezentantka Polski nie skończyła tylko dwóch z dziewięciu ataków, a ponadto w bloku czuła się jak ryba w wodzie, bo aż sześciokrotnie udało jej się w ten sposób zatrzymać ataki przeciwniczek.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki w tym sezonie
II Środkowa: Ewelina Ryznar (Poli Budowlani Toruń) [1]*
To jest nominacja z gatunku: "weszła z kwadratu i odmieniła losy meczu". Po dwóch pierwszych wyraźnie przegranych partiach przez torunianki, w Legionowie szansę na grę na środku otrzymała Ewelina Ryznar, która pojawiła się w miejsce Izabeli Bałuckiej. Pochodząca z Rzeszowa środkowa była bardzo aktywna w bloku (pięć punktów bezpośrednio po tym elemencie) i sprawiła, że od trzeciej partii przeciwniczki przestały dominować na siatce, a później zeszły z boiska pokonane po tie-breaku. To mogą być bezcenne dwa punkty dla siatkarek Poli Budowlanych Toruń.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki w tym sezonie
I Przyjmująca: Ewelina Brzezińska (Trefl Proxima Kraków) [1]*
Również popularną "Siekę" witamy w szóstce po raz pierwszy w tym sezonie. Kapitan Trefla Proximy była mocno obciążona w przyjęciu przez siatkarki Pałacu Bydgoszcz. Te posłały w nią aż 41 zagrywek, a doświadczona przyjmująca ekipy z Krakowa popełniła zaledwie dwa błędy. Zresztą chyba wszyscy pod Wawelem jej te pomyłki wybaczą biorąc pod uwagę to, co robiła w ataku (47 proc. skuteczności) oraz bloku (3 punkty). Sobotni mecz potwierdził, że Brzezińska jest filarem swojej drużyny.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki w tym sezonie
II Przyjmująca: Malwina Smarzek (Chemik Police) [3]*
Gdybyśmy mieli obrazowo podsumować występ skrzydłowej Chemika w starciu z BKS-em Profi Credit w Bielsku-Białej, napisalibyśmy: "nie drażnij Mali zagrywką, bo za chwilę odda ci dwa razy mocniej atakiem". Tak właśnie się stało. Dodatkowo często dołączała do bloku, który pomagał mistrzyniom Polski w utrzymywaniu przewagi. Sama Smarzek pięciokrotnie mogła cieszyć się z udanej "czapy".
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki w tym sezonie
Libero: Justyna Łysiak (Enea PTPS Piła) [2]*
Postanowiliśmy wyróżnić libero Enei PTPS-u Piła indywidualnie, ponieważ dbała o to, by Dorota Wilk miała komfort na rozegraniu przy pierwszym ataku. Była także aktywna w defensywie, dzięki czemu system blok-obrona w pilskim zespole funkcjonował bardzo dobrze i dawał okazje do kontratakowania. 19-letnia Łysiak w swoim pierwszym sezonie w LSK pokazuje się z bardzo dobrej strony. Wciąż nabiera doświadczenia, ale widać, że może już wkrótce okazać się łakomym kąskiem na rynku transferowym.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki w tym sezonie
Ławka rezerwowych:
Pavla Vincourova (Grot Budowlani Łódź), Dajana Bosković (Enea PTPS Piła), Ewa Kwiatkowska (ŁKS Commercecon Łódź), Sarah Clement (Trefl Proxima Kraków), Regiane Bidias (ŁKS Commercecon Łódź), Jelena Blagojević (Developres SkyRes Rzeszów), Aleksandra Krzos (Chemik Police)
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: 9-letni Polak robi furorę w Barcelonie. Jest fenomenalny!