Był gwiazdą polskiego sportu po upadku komunizmu. Potem stracił cały majątek
Przemek Sibera
Wielka ambicja i charakter, którymi Skrzypaszek imponował w sporcie, nie pozwoliły mu się poddać. Emerytowany sportowiec spróbował raz jeszcze zaistnieć w biznesie. Tym razem dopiął swego. Dorobił się fortuny na handlu nieruchomościami.
Dziś dwukrotny złoty medalista olimpijski prowadzi dostatnie życie pod Warszawą, u boku swojej żony i trzech córek. Posiada kilka domów, stadninę koni i dwa samoloty, które osobiście pilotuje. Żyć nie umierać - aż chciałoby się powiedzieć.
Opracował PS
Polub SportowyBar na Facebooku
Inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (9)
-
Carlitos Falubaz Zgłoś komentarz
dostępny dla osób z zewnątrz (w końcu robił też za basen publiczny) wiec pewnie jakiś idiota zostawił tam niespodziankę. W lecie przewijały się tam dzikie tłumy. -
Mojsze Winnetou Zgłoś komentarz
Słyszałem audycję, z której wynikało, że p. Arkadiusz to krętacz ,oszust i naciągacz -
adlerxx Zgłoś komentarz
To w czym on trenował w Zielonej Górze, że w g.... wdepnął? Ja nie mogę. -
lancet1 Zgłoś komentarz
profesjonalizmu mnie zniechęcił. No i spędziłem w Dżonkowie na obiektach pięciobojowych swoją młodość. -
Jana Beker Zgłoś komentarz
Drzonkowie, a nie Dzierżoniowie. ;) -
piotruspan661 Zgłoś komentarz
Zdecydowana większość milionerów, zanim dorobiła się fortun, kilkakrotnie "bańczyła"