Był gwiazdą polskiego sportu po upadku komunizmu. Potem stracił cały majątek

Przemek Sibera
Przemek Sibera
Fot. Newspix.pl/Łukasz Grochala


Biznes dał Skrzypaszkowi prawdziwą lekcję życia. Olimpijczyk chciał zarobić miliony na branży deweloperskiej, wziął kredyt i wybudował galeon oraz amfiteatr w Giżycku, ale na ziemi, która do niego nie należała. Nieuczciwe działania wspólnika doprowadziły jego firmę do bankructwa.

- Jeden wielki cwaniak nauczył mnie pokory. Wziąłem kredyt, ale właściciel terenu nie wpłacił tych pieniędzy. Wszystkie procesy wygrałem, ale wtedy bardzo mocno to wszystko przeżywałem. Ta niemiła przygoda nauczyła mnie przede wszystkim tego, że nie wolno brać się za rzeczy, do których nie ma się kwalifikacji. Wtedy wydawało mi się, że wszystko wiem. Teraz nigdzie nie ruszam się bez notariusza i prawnika - wspominał po latach.

Czy Arkadiusz Skrzypaszek powinien kontynuować karierę po IO w Barcelonie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub SportowyBar na Facebooku
Inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (10)
  • Carlitos Falubaz Zgłoś komentarz
    Jaki Dzierżoniów ? Drzonków pod Zieloną Górą. A basen nie był w ZG tylko właśnie w ośrodku w Drzonkowie gdzie trenowała kadra pięcioboistów. Stary, odkryty i wówczas łatwo
    Czytaj całość
    dostępny dla osób z zewnątrz (w końcu robił też za basen publiczny) wiec pewnie jakiś idiota zostawił tam niespodziankę. W lecie przewijały się tam dzikie tłumy.
    • Mojsze Winnetou Zgłoś komentarz
      Słyszałem audycję, z której wynikało, że p. Arkadiusz to krętacz ,oszust i naciągacz
      • adlerxx Zgłoś komentarz
        To w czym on trenował w Zielonej Górze, że w g.... wdepnął? Ja nie mogę.
        • lancet1 Zgłoś komentarz
          Co testowano u Skrzypaszka w Dzierżoniowie? Autor coś wie ale nie do końca. Czy też z tej nowej zmiany? Czy dopiero będzie wymieniony? Poprzestałem czytanie na "Dzierżoniowie" bo brak
          Czytaj całość
          profesjonalizmu mnie zniechęcił. No i spędziłem w Dżonkowie na obiektach pięciobojowych swoją młodość.
          • Jana Beker Zgłoś komentarz
            Drzonkowie, a nie Dzierżoniowie. ;)
            • piotruspan661 Zgłoś komentarz
              Zdecydowana większość milionerów, zanim dorobiła się fortun, kilkakrotnie "bańczyła"